ALK.5,6%. Dzisiaj debiutuje u mnie pierwsze piwo z nowego
Browaru Perun. Jest to kontraktowa inicjatywa, za którą stoi kolejny znany,
ceniony piwowar domowy i sędzia PSPD – Adam Czogalla. W zasadzie browar tworzą
cztery osoby, ale to właśnie Adam jest mózgiem i piwowarem całego
przedsięwzięcia. Póki co warzenie odbywa się w Browarze Zodiak, ale od jakiegoś
czasu trwa już budowa własnego browaru we Franciszkowie na Mazowszu.
Perun to w mitologii słowiańskiej (nawet nie wiedziałem, że
takowa istnieje) bóg nieba, piorunów i wojny. Zatem już wiadomo skąd wywodzi
się nazwa pierwszego piwa.
Jasny Grom to American Pale Ale, który zadebiutował
już w czerwcu. Kupiłem go już ponad miesiąc temu i od tamtej pory czekał na
swoją kolej, aż do dzisiaj. Już nawet etykieta troszkę została nadgryziona
przez ten ząb czasu.
Mój egzemplarz pochodzi zatem jeszcze z pierwszej warki, w
której użyto chmielu Citra, Amarillo oraz Mosaic. W drugiej warce chmielenie
było już inne, a obecnie leżakuje już warka nr trzy.
Po przelaniu piwo prezentuje się bardzo wybornie. Kremowa,
gęsta, obfita i drobno ziarnista piana spowiła grubym kożuchem jasno
bursztynową ciecz. Określenie barwy jako herbaciana lub miodowa również nie
byłoby błędem. Zwał, jak zwał, ale jak na Pale Ale to trochę za ciemny
ten kolor. Co ważne piana jest trwała i dość długo okrywa zawartość szklanki.
Wysycenie Jasnego Gromu nie jest wysokie, raczej oscyluje
wokół średniego poziomu, nawet delikatnie w kierunku niskiego.
A jak pachnie ten specjał? Mamy tu całkiem spore natężenie
amerykańskich odmian chmielu w postaci czerwonych owoców tropikalnych, łagodnej
żywicy i garści kwaskowych cytrusów. W tle pojawia się subtelna słodowa nuta,
podszyta z lekka biszkoptem i lekkim karmelem. Całość bardzo wyrazista i
wielowątkowa. Podoba mi się.
Smak nie odstaje wcale od aromatu. Słodowa pełnia doskonale
komponuje się tutaj z intensywną owocowością, lekko kwaskowymi cytrusami i
odrobiną karmelowej podbudowy. Na przeciwległym biegunie dopada nas wyraźna
żywiczna nuta, szczypta chmielu w czystej postaci oraz lekka ziołowość. W tle i
na finiszu objawia się solidna i mocna, chmielowo-żywiczna goryczka, która
odrobinę zalega, ale ogólnie pozostawia bardzo miłe wspomnienia.
Piwo jest dobrze zbalansowane, średnio treściwe, pełne, a
zarazem rześkie w smaku. Pijalnością urzeka bardziej niż szczupła, niebieskooka
blondynka w czerwonej mini. Szczególnie ujmująca jest tutaj nuta owoców
tropikalnych oraz porządna i fachowa goryczka (if you know what I mean).
Jasny Grom to kawał świetnego piwa, jest tu niemal wszystko,
co powinno być w amerykańskim jasnym ejlu. No, może wszystko prócz odpowiedniej
barwy, ale przecież to pikuś.
OCENA: 9/10
CENA: 7.60ZŁ (Skład Piwa)
BROWAR PERUN//BROWAR ZODIAK
Komentarze
Prześlij komentarz