Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2023

Bojanowo Porter Śliwkowy

  Bojanowo Porter Śliwkowy to jedna z wielu nowości, jaką polskie browary przygotowały na Dzień Porteru Bałtyckiego. Wg Marcina Chmielarza (pomysłodawcy święta) tych premier było ponad czterdzieści! Część z nich nawet za granicą. To z pewnością świetna wiadomość, że trzecia sobota stycznia na trwale zapisała się w świadomości nie tylko piwoszy, ale i w kalendarzach browarów. Browar Bojanowo postanowił dodać do swojego nowego piwa soku śliwkowego z regionalnej śliwki o nazwie Bojanówka. Fajny gest, muszę przyznać. Porterów bałtyckich ze śliwką (w różnych jej formach) było już trochę, wliczając to choćby słynne Imperium Prunum , Porter ze Szwestką Jubileuszowy , czy Porter Podbity Śliwką z Jabłonowa. Mi osobiście wszystkie te piwa smakują wybornie, bo uważam, że połączenie porteru i śliwki jest genialnym posunięciem. Po prostu gra to, jak jasna cholera.    Piwo jest w miarę gęste i totalnie czarne, jak Stout jakiś. Pieni się zadziwiająco słabo, co widać na fotce. Beżowej piany je

Pinta i Okrasa - Porter Bałtycki

  Święto Porteru Bałtyckiego co prawda za nami, ale ja mam jeszcze całkiem sporo ‘bałtyków’ do spróbowania. Jednym z nich jest nowość - porter bałtycki od Pinty, a właściwie od Pinty i Okrasy. Tak więc kolejny znany kucharz macza swoje palce w kotle warzelnym jakiegoś browaru. Fortuna ma Małkowicza (i być może Pascala), a Pinta Karola Okrasę. Czyżby rozkręcała się nam jakaś nowa moda? Jakby co, to wolny jest jeszcze np. Wojciech Modest Amaro, Robert Sowa, czy pewna stara baba z mopem na głowie ;> Jest to pierwsze z czterech piw, których motywem przewodnim jest hasło „rozkręcamy klasyczne receptury”. Każde piwo przypadać będzie na inną porę roku. Zaczęto oczywiście od zimy. Pan Okrasa wymyślił sobie, żeby do klasycznego porteru bałtyckiego dodać śliwki, skórkę pomarańczy oraz goździki. Śliwka w formie koncentratu, a skórka suszona (trochę słabo). W teorii więc, będzie to taki poniekąd korzenny/świąteczny porter. Oczywiście porterów z samą śliwką (w różnych postaciach) było już u