Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2023

Imperialny Porter Bałtycki (Browar Wawrzyniec)

  Ku mojej uciesze, sezon na portery bałtyckie uważam za otwarty, a nawet powiedziałbym, że jest już w pełni. Oczywiście na ten sezon nazbierałem już całkiem sporo ‘bałtyków’, ale ich kulminacja z pewnością nastąpi w okolicach stycznia, tuż przed Baltic Porter Day. Wiosną tego roku wziąłem na warsztat portera bałtyckiego z Browaru Wawrzyniec. Piwo to bardzo mi smakowało, ale dzisiaj mam przed sobą jego imperialną wersję. Cyferki wyglądają bardzo zachęcająco - 24º Blg i 10,3% alko. Tu również nie mamy żadnych dodatków. Po prostu porterowa klasyka. Szanuję. W tym szerokim pokalu piwo wydaje niemal całkowicie czarne. Piana zaś posiada ładny jasnobrązowy odcień, jest drobna, ale niewysoka. Opada w dość szybkim tempie. Piję. Nie za słodki i nie za gorzki porter oferuje fajnie podkreślone prażone słody, sporo czekolady deserowej oraz pralinowych klimatów. W drugim akordzie mamy trochę melasy, orzechów laskowych, kakao i chleba razowego. Piwo jest bardzo gładkie, wręcz aksamitne w od

Zwycięskie Single Hop West Coast Double IPA

  Lecimy znowu z Pintą. Zwycięskie Single Hop West Coast Double IPA to najnowsze i zarazem ostatnie piwo z trzeciej edycji konkursu „Niech Świat Pozna Twoje Piwo”. Napitek ów z pewnością mógłby startować w plebiscycie na najdłuższą nazwę piwa ;> Myślę, że miałby spore szanse, zwłaszcza jeśli weźmiemy jeszcze pod uwagę dopisek „Marcina Jochimczyka", czyli autora zwycięskiej receptury. Jak single hop , to oczywiście tylko jeden chmiel, a jest nim wszystkim dobrze znany Mosaic. Trunek posiada równo 18º Blg, a woltaż zatrzymał się na kresce z cyferką 8. No cóż, bez zbędnego przedłużania pora przyjrzeć się bliżej temu napitkowi. Złociste i delikatnie zamglone piwo oferuje przeciętnych rozmiarów pianę o średniej ziarnistości i stosunkowo niedużej trwałości. Kilka minut już i było po zawodach. Już po pierwszym łyku czuć, że to West Coast . Piwo jest wytrawne i dość mocno goryczkowe. Pełno tu białych owoców (ananas, gruszka, melon, liczi), ale jest też nieco cytrusów, głównie

Koźlak Dubeltowy z Brusznicą i Jarzębem Szwedzkim

  Nadszedł w końcu czas, by w domowym zaciszu zdegustować najnowsze piwo z Browaru Amber. Jest to Koźlak Dubeltowy z Brusznicą i Jarzębem Szwedzkim. Lada dzień trunek zawita na półki sklepowe, więc to chyba najbardziej odpowiednia chwila. Dla tych, co jeszcze nie słyszeli – piwo powstało w ramach Koźlaków Blogerskich 2023 i swoją prapremierę miało 5 października na promie do Karlskrony. Miałem ogromny zaszczyt uczestniczyć w tym wydarzeniu, a link do opisu tej eskapady macie tutaj . Szwedzki kierunek oczywiście nie był przypadkowy, bowiem zarówno borówka brusznica, jak i jarząb szwedzki pospolicie występują na Półwyspie Skandynawskim, ale także na polskim Pomorzu. W tym roku mija 20 lat, kiedy to Browar Amber uwarzył swojego pierwszego koźlaka. Od tamtej pory wypuścił na rynek bodajże 8 różnych koźlaków! To z pewnością rekord wśród polskich browarów. Tak więc okazja na uwarzenie nowego Bocka była podwójna (XX-lecie + Koźlaki Blogerskie). Tegoroczny koźlak też jest podwójny, podobn