Pora na przyznanie kolejnego tytułu Piwa Miesiąca.
Tym razem obyło się bez zbędnych ceregieli, bez zagwozdek i rozkminiania, które
spośród tych najlepszych wybrać. Takie klarowne sytuacje właśnie lubię!
We wrześniu jeden kandydat dosłownie rzutem na taśmę
zmiótł konkurentów pod dywan. Spuścił im srogi łomot, śmiejąc się przy tym do
rozpuku. Nie dał szans tym wszystkim ipom,
czy porterom bałtyckim. Ci, którzy śledzą bloga na bieżąco na pewno już dawno
wiedzą o kogo chodzi.
Tytuł PIWO MIESIĄCA – WRZESIEŃ 2017 zdobywa Kord Whiskey BA z Jan Olbracht Browar Rzemieślniczy!!!
Jak zwykle w tym miejscu chciałbym szczerze
pogratulować ekipie Jana Olbrachta z Piotrkowa Trybunalskiego, a w
szczególności Josefikowi, który jest autorem receptury tegoż specjału :)
Kord to jak wiadomo Quintupel – taka hybryda belgijskiego Quadrupla i angielskiego Barley
Wine. Tyle tylko, że z podniesionymi parametrami (choć i w tych
pierwowzorach są już bardzo duże). Mój egzemplarz to wersja leżakowana w beczce
po Jacku Danielsie i moim zdaniem to właśnie dodało mu dodatkowego kopa,
dodatkowej złożoności, kompleksowości i charakteru. Kord w takim wydaniu jest piwem cholernie
złożonym, wyrazistym i rozbudowanym. Jest niebywale gładki, gęsty, ułożony i
naprawdę dobrze pijalny, jak na tak wysokie cyferki :)
Generalnie ciężko go nawet opisać. Trzeba go po
prostu spróbować! Jeśli macie gdzieś taką możliwość to bez wahania wyciągajcie
ciężko zarobione dukaty, bo naprawdę warto!
Zobacz także: Piwo Miesiąca – Sierpień 2017
Komentarze
Prześlij komentarz