No nie mogło być inaczej. To było bardziej pewne niż
zwycięstwo FC Barcelony nad ostatnią drużyną w tabeli. Bardziej pewne niż to,
że Jehowi będą cię namawiać na swoją wiarę. Jak piwo dostaje u mnie „dyszkę”, to po prostu musi nie ma bata – musi
zgarnąć ten laur!
Tytuł PIWO
MIESIĄCA – STYCZEŃ 2019 zgarnia Krasnolód Jack Daniel’s BA, będący kooperacyjnym dziełem Browaru Spółdzielczego i Browaru
Profesja!!! :D
Obydwu
browarom składam szczere i głębokie ukłony!
Ten wymrażany skurczybyk to prawdziwe arcydzieło piwnego rzemiosła. Zwykły Doppelbock dzięki odpowiednim zabiegom termicznym i leżakowaniu w
beczce po Bourbonie stał się Krasnolódem
– piwem niepowtarzalnym, nietuzinkowym, po prostu sztosem przez duże „Sz”. To coś jest tak gęste, tak gładkie, tak
oleiste i esencjonalne, że klękajcie narody! Istna euforia zmysłów. Mózg ugotowany,
nogi z waty, oczy w słup. Tego nie da się nawet opisać, po prostu trzeba samemu spróbować i doświadczyć każdą komórką ciała. Piwo warte każdych piniendzy. Z pewnością najlepsze ze
Spółdzielczego i z Profesji :)
Zobacz także: Piwo Miesiąca – Grudzień 2018
Komentarze
Prześlij komentarz