Jest. Udało się! Chociaż raz nie musiałem się
wysilać, przy wyborze Piwa Miesiąca :)
Zazwyczaj zmuszony byłem zatrudniać do pracy moje nieliczne
szare komórki, a nawet nieźle dawać im w kość. Tym razem jednak sytuacja
wyglądała zgoła inaczej. Obyło się bez zbędnych kalkulacji i sentymentalnych
podróży. Od razu wiedziałem co się święci. Najlepsze piwo września zadało mi
taki cios, że przez pół roku nie będę mógł się pozbierać. „Dziesiątki” na tym
blogu trafiają się niezwykle rzadko, więc sprawa była prosta jak niemieckie
autostrady.
Także, bez zbędnych formalności i owijania w
sreberka wszem o wobec oświadczam, że tytuł PIWO MIESIĄCA – WRZESIEŃ 2016
zdobywa Imperial Smoky Joe z AleBrowaru!!!
Spośród ponad 700 piw jest dopiero piąta maksymalna
nota, więc możecie sobie tylko wyobrazić co to jest za rarytas. RIS na słodzie whisky to imperialna wersja popularnego
i znanego Smoky Joe. Zabieg ten wyszedł AleBrowarowi doskonale. Ciecz jest
gęsta i lepka, wybitnie torfowa, czekoladowo-kawowa z elementami suszonych
owoców i palonych słodów. Każdy łyk to poezja smaku. Przepiękna podróż do
krainy luksusu i splendoru. Piwo urzekło mnie do szpiku kości. Coś pięknego.
Tego po prostu trzeba spróbować. Żadne słowa tego nie oddadzą.
AleBrowar odwalił kawał wyśmienitej roboty, za co składam
mu moje serdeczne gratulacje! Oby więcej takich piw pojawiało się w ich
repertuarze i w repertuarze innych browarów także! :D
Zobacz także: Piwo Miesiąca - Sierpień 2016
Komentarze
Prześlij komentarz