Po całym tygodniu zalewania wątroby pomorskim piwem przyszła w końcu pora na ostatni napitek spożywany w ramach kończącego się cyklu „Tydzień z Browarem Spółdzielczym”. Na sam koniec zostawiłem sobie ikonę piwnej rewolucji, czyli wszem i wobec znane American India Pale Ale . Niezwykle popularna ajpa w Browarze Spółdzielczym przyjęła nazwę Flagowe. Czyżby więc w Pucku piwem flagowym było rzeczone Flagowe? Zaraz się o tym przekonam. Wiecie co? Bardzo cenię i szanuję koncepcję przyjętą przez Browar Spółdzielczy, zwłaszcza patrząc na co niektóre przybytki, którym wyraźnie brakuje pomysłu na siebie. A tu mamy wyróżniające się spójne etykiety, nazwy oraz malunki węzłów żeglarskich – regionalizm pełną gębą! Nawet głupek się zczai, że browar pochodzi z Pomorza, ale ja mam co innego na myśli. Chodzi o to, że Browar Spółdzielczy ma jasno wytyczoną ścieżkę, z której nawet TIR go nie zmiecie. W tym Pucku mają wyznaczony cel, plan, koncept, którego dziarsko się trzymają i to jest fajne. ...