ALK.4,1%. No wreszcie, nareszcie! W końcu dorwałem Polkę z
Wąsosza (tylko bez skojarzeń proszę, chodzi o piwo, a nie o kobietę).
Polska Pils to jedno z dwóch pierwszych piw uwarzonych pod
czujnym okiem Marcina Ostajewskiego w Browarze Wąsosz i od razu wyjaśniam, że
jest to, to samo piwo co Wąsosz 9°. Polka rozlewana jest do bezzwrotnych butelek i wędruje
po całym kraju, natomiast Wąsosz 9° to trunek we flaszce zwrotnej, dostępny tylko lokalnie.
Rzadko można spotkać piwo o tak niskim ekstrakcie, nie tylko
w Polsce, ale i na świecie. Z lekkich piw słyną nasi południowi sąsiedzi, ale
tam raczej króluje czeska desitka (10°Blg), której u nas można
ze świecą szukać. Natomiast 9° to już zwyczajny biały kruk! Oczywiście pomijam
hipermarketowe „piwa” typu Roger, w których żeby się być dosłownym, należy
mierzyć zawartość piwa w wodzie.
Polka Pils w degustacji polskich pilsów Częstochowskiego
Kręgu Bractwa Piwnego zajęła bardzo wysokie, drugie miejsce. Co więcej, gro
osób (nie tylko blągeruff) nie szczędzi komplementów pod adresem tego specjału,
nazywając je nawet mianem prawdziwego-polskiego-pilsa-za-trzy-złote, chociaż po prawdzie piwo kosztuje ponad 3 zeta. A co ja o
nim sądzę?
Po pierwsze, piwo ma niebywałą pełnię jak na dziewiątkę.
Harnaś me ze 12°,
a smakuje jak woda z piwem w proporcji 50:50. Polka natomiast jest smaczna,
lekka i rześka. Może nie posiada treściwości RISa, ale o wodnistości także nie
może być mowy.
Smak to połączenie pilzneńskiego słodu i wyrazistego
polskiego chmielu (Marynka i Sybilla), nasączonego subtelną nutą świeżej trawy
oraz dość ekspresyjnych ziół. W tle niezłą robotę robi fajna kwaskowatość,
która tuż po przełknięciu zastępowana jest przez szlachetną, średnio mocną, acz
niezaprzeczalną goryczkę. Chmielowo-ziołowa, nie zalegająca goryczka stanowi
miły i zarazem mocny punkt tego napitku.
Piwo generuje obfitą czapę białej piany zbudowanej ze
średniej wielkości pęcherzy. Piana dość szybko robi się rzadka i dziurawa,
przez co nie wygląda już tak okazale, jednak finalnie wystarczająco długo
utrzymuje się przy życiu. Lacing pierwsza klasa.
Zapach jest prosty i nieskomplikowany, niczym budowa cepa.
Solidna słodowa baza idealnie współgra z wyrazistym i ekspresyjnym chmielem,
świeżo ściętą trawą i subtelnym ziołowym zacięciem. Tak piwo pachnie jak jest
zimne. Po ogrzaniu na wierzch wychodzą nieznaczne, minimalne wręcz akcenty
karmelowe oraz leciutkie owocowe estry, które urozmaicają nieco surowy i czysty
charakter Polki Pils.
Lekko mętne, złociste piwo potwierdza tylko kunszt piwowara
i całego browaru z Wąsosza. Cechuje go lekkość, świeżość, ogromna pijalność i
sesyjność oraz stosunkowo wysoka pełnia smaku. Nadal nie wiem, czy jest to
najlepszy polski pils, ale na pewno jeden z lepszych.
Oczywiście wg dogmatów BJCP nie jest to pils (ekstrakt od 11° Plato) , ale kogo to obchodzi...
Oczywiście wg dogmatów BJCP nie jest to pils (ekstrakt od 11° Plato) , ale kogo to obchodzi...
OCENA: 8/10
CENA: ok.3.70ZŁ
BROWARY REGIONALNE WĄSOSZ
Komentarze
Prześlij komentarz