ALK.6,2%. Historia lubi się powtarzać, czego dowodem jest
niniejsze piwo. B-Day 2.0 Przewrót Mleczny to wspólny projekt trzech podmiotów:
Pinty, AleBrowaru oraz Piwoteki Narodowej. Tak jak rok temu postanowili oni
razem świętować swoje urodziny w Piwotece i z tej okazji wspólnie uwarzyli
kolejne piwo urodzinowe. Drugie wcielenie B-Daya to Double Chocolate Milk
Stout. Tym razem piwo uwarzono w Gościszewie, a nie w Zawierciu jak rok
temu. Chmieleniem zajmowała się ekipa Pinty, natomiast za słody odpowiedzialny
był AleBrowar.
Teraz moja refleksja: stouta mlecznego znam bardzo dobrze,
piłem go niejednokrotnie, ale podwójnego stouta mlecznego i to jeszcze
czekoladowego w życiu na oczy nie widziałem! Ba! Nigdy nawet mi się nie śniło
takie cuś.
Moje ślinianki mają ręce pełne roboty już na samą myśl o tym
piwie, wszak uwielbiam ciemne trunki. Co my tu mamy? Między innymi słód
pszeniczny czekoladowy, Carapils, słód wiedeński, palony jęczmień, płatki
owsiane, laktoza, uprażone ziarno ekwadorskiego kakaowca. Mhmm...brzmi dumnie. Let’s
go!
Po przelaniu przywitała mnie czarna otchłań zmącona jakimiś
białymi farfoclami, które są całkiem spore i ciężkie, bowiem szybko osiadają na
dnie (może to ta laktoza lub pozostałości płatków owsianych?).
Beżowa, drobno ziarnista piana nie jest zbyt wysoka, do tego
szybko się redukuje i prawie wcale nie oblepia ścianek.
Wysycenie jest gładkie i drobne, jego poziom oscyluje wokół
średniego poziomu.
Piana może i nie rzuca na kolana, ale zapach już tak. Czuję
się, jakbym wąchał świeżo parzoną kawę z niewielką ilością śmietanki. Czuć
także wyraźnie palone słody, gorzką czekoladę, toffi i ślady kakao. W tle coś
jakby owsianka... No naprawdę nieźle się to wącha.
W smaku również dominują palone ziarna oraz kawa ze
śmietanką. Tuż za nimi swoje czary odprawiają słodkie czekoladowe niuanse i
delikatne akcenty toffi. Pomiędzy nimi co jakiś czas pojawia się lekki kwasek
od palonych słodów oraz niewysoka, palona goryczka. Całość nie jest ani za
słodka, ani tym bardziej zbyt gorzka – piwo jest idealnie zbalansowane.
Pije się je szybko i przyjemnie. Odpowiednia treściwość oraz
wysoka głębia smaku to kolejne niewątpliwe atuty. Gładka i zarazem dość gęsta
konsystencja zapewnia nam dodatkowe atrakcje.
Bez wątpienia kawał dobrego piwa. Prezencja może i nie
najlepsza, ale przecież nikt jeszcze się nie najadł (a może bardziej pasuje:
nie napił?) samym wyglądem.
OCENA: 8/10
CENA: 8.20ZŁ (Skład Piwa)
BROWAR PINTA, ALEBROWAR
Komentarze
Prześlij komentarz