ALK.6%. Dzisiaj u mnie dzień szczególny – pierwsze piwo z
Krajana! I to nie tylko na blogu, lecz w ogóle w całym swoim życiu nie piłem
nic z browaru z Trzeciewnicy.
Sam browar położony jest w małej wsi koło Nakła nad Notecią
i jest to wcale nie taki mały browar, jak by się mogło wydawać. Wydajność
sięgająca 100000 hl rocznie czyni go co najmniej średnim w naszym realiach.
Browar od początku swego istnienia (1993) przeszedł kilka kluczowych
modernizacji i dużą rozbudowę, co obecnie czyni go nader nowoczesnym miejscem
produkcji ‘napoju z pianką’.
Tyle słowem wstępu, czas zająć się piwem.
Nakel to jasny lager o przyjemnym dla oka, ciemno złotym
kolorze. Niestety piana pozostawia wiele do życzenia – biała, grubo ziarnista,
niska i nietrwała, znika w mgnieniu oka. Po zrobieniu trzech fotek i odłożeniu
aparatu już nie było po niej śladu!
Każdej sekundy od dna szklanki wędruje ku górze setki, jeśli
nie tysiące bąbelków dwutlenku węgla. Może i szarmancko to wygląda, ale
świadczy o dużym wysyceniu piwa, które jest grube i szczypiące. Że nie wspomnę
już o bekaniu z częstotliwością
karabinu maszynowego....
Piwo pachnie dość naturalnie i rześko. Mamy tu typową
słodowość, przesiąkniętą wcale nie małą zbożowością, która nadaje ton całemu
aromatowi. W oddali pobrzmiewają lekkie nutki słodkich biszkoptów oraz
nieznaczne chlebowe echa. Jest to typowo ‘piwny’ zapach, w którym brakuje
tylko, chociażby odrobiny chmielowych niuansów.
W smaku jest bardzo podobnie. Zbożowy charakter piwa
dzielnie bryluje pośród chlebowych cieni i jasnych słodów, przez co Nakel
zyskuje niestety dość jednowymiarowy charakter. Jedynym urozmaiceniem jest
tutaj niewielka goryczka, która ma zdecydowanie łagodny wymiar, szybko przemija
i jest wręcz symboliczna.
Piwo jest dość nisko odfermentowane, co skutkuje sporą
treściwością i wcale nie małą pełnią. Nieźle orzeźwia, jest spójne i jak na ten
ekstrakt (14,1% wag.) nader pijalne. Z pewnością nie brakuje mu ciała. Brakuje
mu za to trochę chmielowych klimatów, które wniosłyby pewne urozmaicenie i
dywersyfikację wrażeń smakowo-zapachowych.
Nie mniej jednak Nakel to dobre piwo, zaskoczyło mnie bardziej pozytywnie niż się spodziewałem.
OCENA: 7/10
CENA: 4.50ZŁ (Skład Piwa)
BROWAR KRAJAN
Kurcze, ale Ty ostatnio piwa pijesz :-O Zaskoczony jestem!
OdpowiedzUsuńNo co? Jakie piwa? O co Ci chodzi Tomku?
UsuńI ten ekstrakt - wszędzie 14,1% - przypadek - nie sądzę - jak mawia jeden z obecnych ministrów.
OdpowiedzUsuń