Prolog: Wiosna wróciła (już chyba na dobre), więc to świetna okazja do wypicia czegoś jasnego, lekkiego, rześkiego i najlepiej owocowego. Na ratunek przychodzi więc Raduga.
O co kaman: Good Day! to Tropical Tea IPA. Jest to kolejna wersja herbacianej ipki, gdzie tym razem dodano zieloną herbatę z opuncją kaktusową, a także puree z liczi. Wszystkie te składniki bardzo lubię, więc zapowiada kozacko!
Wdzianko: Ciemnozłote, może lekko herbaciane. Piana bardzo obfita, drobniutka, zbita i puszysta, a do tego niesamowicie trwała.
Kichawa mówi: Mało intensywny, acz naturalny to aromat. Czuję głównie nieśmiałe cytrusy z domieszką liczi oraz mango. Nad horyzontem pobrzmiewa cichutko zielona herbata, chlebowa słodowość i coś kaktusowego.
Jadaczka mówi: Przyjemne piwko, lekko owocowe z wyczuwalnymi akcentami kaktusa, cytrusów oraz liczi. W tle bardzo subtelna zielona herbata, nuta landrynek, chmielu i mango. Całość spaja solidna słodowość w typie bagietki pszenicznej. Wysycenie średnie, goryczka dosyć niska, grejpfrutowo-chmielowa. Smaczny napitek.
Największe zdziwko: Bardzo mało wyczuwalna herbata, a szkoda.
Epilog: Piwo jest pełne w smaku, przyjemnie gładkie i bardzo dobrze zbalansowane. Ani słodkie, ani gorzkie, ani też kwaskowe. W sumie to jest ono takie trochę nijakie pod tym względem. Jakby samo nie widziało czym ma być. Nie mniej jednak jest to dobry trunek, dość rześki i nieźle pijalny, lecz przyznam, że spodziewałem się więcej dobrego.
OCENA: 7/10
CENA: 6.99ZŁ (Kaufland)
ALK. 5,8%
TERMIN WAŻNOŚCI: 27.01.2025
BROWAR RADUGA

Komentarze
Prześlij komentarz