Dziś w starciu „Oko w Oko” dwa piwa z Arcyksiążecego Browaru Zamkowego Cieszyn. Niedawno na blogu testowany był nowy Cieszyn Pilsner, natomiast obecne tu piwka nowościami żadnymi nie są. Ba! Noszak ponoć przestał być już warzony, a w sklepach będzie tylko do wyczerpania stanów magazynowych. I w sumie w głównej mierze dlatego zdecydowałem się na ta degustację. Żeby jednak było nieco ciekawej sprawdzę go razem z innym piwem z Cieszyna.
Obywa piwa to jasne lagery o dosyć zbliżonych parametrach, więc powinny smakować dosyć podobnie. Choć to oczywiście zależy głównie od użytych chmieli i paru innych czynników.
Cieszyn Lager
Piana nie jest mocną stroną tego piwa – rzadka, średnio pęcherzykowa i nietrwała. Lacing bardzo znikomy. Kolor piwa oczywiście złocisty, minimalnie zamglony.
Spodziewałem się trochę klimatów koncernowych, ale tak nie jest. Piwo ma wyraźny chmielowy charakter, czysty słodowy profil oraz całkiem sympatyczną i zauważalną goryczkę o lekko ziołowym charakterze. W tle pałęta się nutka świeżo skoszonej trawy oraz zielonych liści tytoniu. Na finiszu pojawia się natomiast subtelny ziemisty posmak, co rzecz jasna nie jest żadną wadą. Piwo smakuje nader świeżo. Wysycenie jest średnie, ale bardzo drobne. No naprawdę dobrze to smakuje. Jestem nadspodziewanie zadowolony.
Aromat jest jeszcze bardziej chmielowy, głównie trawiasty, choć też nieco ziołowo-tytoniowy. Chlebowa słodowość stanowi tutaj zdecydowaną mniejszość, ale nie można powiedzieć, że jej nie czuć. Z tła udało mi się jeszcze wyłuskać bardzo delikatne nuty cytrusowe, choć ogólnie rzecz biorąc zapach posiada czysty profil. Niby zwykły lager, ale pachnie naprawdę bardzo ładnie i dosyć intensywnie.
Piwo jest średnio pełne w smaku, ale nie wodniste. Generalnie to jest przecież raczej lekki napitek, więc wszystko się zgadza. Bardzo spodobał mi się tutaj profil chmielowy, goryczka oraz sam balans, który jest wprost idealny. Po prostu fajne i smaczne piwko, takie stołowe bym rzekł. Do meczu, czy do grilla idealne. Nie potrzeba piwka bardziej absorbującego zmysły.
OCENA: 7/10
CENA: ok 5ZŁ
ALK. 5%
TERMIN WAŻNOŚCI: 13.07.2024
ARCYKSIĄŻĘCY BROWAR ZAMKOWY CIESZYN
Noszak
Wygląd tego piwa jest bardzo podobny do konkurenta. Piana jest praktycznie identyczna, co jedynie barwa jest o jeden ton ciemniejsza i mamy tu idealną klarowność.
Profil słodowy Noszaka jest w zasadzie identyczny, jak w pierwszym piwie. Przypomina trochę mokre zboże, a trochę białe pieczywo z przyrumienioną skórką. Chmielowość oraz goryczka jest nader podobna, ale chyba ciut mniej intensywna (krótsza), bardziej chmielowa, a mniej ziołowa. Również bardzo mi się podoba. Po pewnym czasie z tła wyłaniają się ulotne akcenty biszkoptowe i ziemiste. Podobieństwo smaku tych piw jest naprawdę baaaardzo duże. Tak więc ten trunek także mi trafia w me gusta.
To samo tyczy się zapachu, który na pierwszy rzut oka (albo rzut nosa) trudno w ogóle odróżnić od Lagera. 99% profilu zapachowego jest identyczne, a doszukałem się tylko jednej nieznacznej różnicy. Otóż Noszak pachnie odrobinę mniej intensywnie. Cała reszta to po prostu kalka pierwszego piwa. Coś niesamowitego! Wąchałem każe piwo po sto razy, jedno za drugim i nic. Jestem w głębokim szoku.
Powiem tak – zaczynam się zastanawiać, czy nie jest to jedno i to samo piwo, a ta minimalna różnica wynika po prostu z różnych warek. Alkohol da się spokojnie wytłumaczyć, bo tolerancja z ilości podanej na etykiecie wynosi przecież +/- 0,5% i dokładnie taka różnica dzieli te piwa. Niestety różnica w ekstrakcie wynosi 0,5º Blg i tego już nie jestem w stanie wyjaśnić. Ekstrakt podany na etykiecie musi się zgadzać co do joty, bo od tego browar płaci przecież akcyzę. Naprawdę dziwna to historia.
OCENA: 7/10
CENA: ok 5ZŁ
ALK. 5,5%
TERMIN WAŻNOŚCI: 20.07.2023
ARCYKSIĄŻĘCY BROWAR ZAMKOWY CIESZYN
Komentarze
Prześlij komentarz