Przejdź do głównej zawartości

JEDYNY TAKI PLEBISCYT


Jest w kraju nad Wisłą pewien specyficzny konkurs piw, który obejmuje wszystkie polskie piwa dostępne na rynku w danym roku kalendarzowym. Mało tego, na swoje ulubione piwo może głosować niemal każdy, we własnym domu! Ten konkurs to Plebiscyt Browar.biz na Piwo Roku.
W dniach od 29 stycznia do 7 lutego 2014 już po raz jedenasty użytkownicy największego polskiego portalu o piwie Browar.bizu, mogli oddawać swe głosy na wszystkie piwa uwarzone w Polsce (z wyjątkiem piw warzonych na licencji) i dostępne na rynku w roku 2013. Aby móc głosować, trzeba było się zarejestrować na Browar.bizie przed 1 stycznia 2014 i oddać przed tym terminem co najmniej jeden post/komentarz na forum lub dokonać przynajmniej jednej oceny piwa.
W tym roku piwa były podzielone na 15 różnych kategorii, które mniej więcej w sposób logiczny pozwoliły na pogrupowanie podobnych do siebie piw tak, aby mogły one skutecznie konkurować  między sobą.
Oprócz trzech zwycięzców z poszczególnych kategorii wybieraliśmy także Debiut Roku – najlepsze piwo, które zadebiutowało w 2013 roku.
Najważniejszym jednak celem tego Plebiscytu jest wyłonienie Piwa Roku. Piwem Roku zostaje specjał, który zbierze największą liczbę punktów, przy czym każdy głosujący może wskazać, aż trzy najlepsze jego zdaniem piwa. Oczywiście piwo wskazane jako pierwsze zdobywa proporcjonalnie więcej punktów, niż trunek z pozycji drugiej i trzeciej. I jeszcze jedno – na Piwo Roku możemy głosować tylko spośród piw wskazanych przez nas jako najlepsze z poszczególnych piętnastu kategorii, co zresztą jest jak najbardziej logiczne.

Oto wyniki.

  1. Piwa jasne dolnej fermentacji – do 13°BLG
    1. Ciechanów, Ciechan Lagerowe (771,25)
    2. Kormoran, Jasne Mocno Chmielone (330,20)
    3. Gościszewo, Pils (276,25)
  2. Piwa jasne mocne dolnej fermentacji – pow. 13°BLG
    1. Bojanowo, Toporek (737,00)
    2. Jabłonowo, Manufakturowy Pils (496,60)
    3. Lwówek, Lwówek Ratuszowy (249,30)
  3. Piwa ciemne dolnej fermentacji – do 13°BLG
    1. Browar na Jurze [Pinta], Czarna Dziura (1096,05)
    2. Lwówek, Lwówek Wiedeński (483,25)
    3. Kormoran, Ciemny (331,65)
  4. Piwa ciemne dolnej fermentacji - pow. 13°BLG
    1. Browar na Jurze, [Pinta] Odsiecz Wiedeńska (811,65)
    2. Amber, Koźlak (510,35)
    3. Kormoran, Warmiak (177,60)
  5. Portery dolnej fermentacji
    1. Browar na Jurze, [Pinta] Imperator Bałtycki (961,05)
    2. Kormoran, Porter Warmiński (600,15)
    3. Fortuna, Komes Porter (472,50)
  6. Piwa ciemne górnej fermentacji - do 13°BLG
    1. Gościszewo, [AleBrowar] Sweet Cow (685,70)
    2. Pracownia Piwa, Crack (641,65)
    3. Widawa, Kruk (265,90)
  7. Piwa ciemne górnej fermentacji - pow. 13°BLG
    1. Gościszewo, [AleBrowar] Black Hope (752,15)
    2. Browar na Jurze, [Pinta] Dobry Wieczór, Wesołych Świąt (473,65)
    3. Gościszewo, [AleBrowar] Brown Foot (329,40)
  8. Piwa jasne górnej fermentacji – do 13°BLG
    1. Artezan, Pacific Pale Ale (1405,70)
    2. Gościszewo, [AleBrowar] King Of Hop (668,75)
    3. Gościszewo, [AleBrowar] Amber Boy (438,65)
  9. Piwa jasne górnej fermentacji - pow. 13°BLG
    1. Ciechanów, Grand Prix AIPA (1158,95)
    2. Kormoran, Podróże Kormorana - American IPA (560,50)
    3. Gościszewo, [AleBrowar] Rowing Jack (384,65)
  10. Piwa pszeniczne - jasne - do 13°BLG
    1. Pracownia Piwa, Hey Now (728,35)
    2. Ciechanów, Ciechan Pszeniczne (549,65)
    3. Ursa Maior, Ursa Royzbawiony (317,55)
  11.  Piwa pszeniczne - ciemne, mocne
    1. Kormoran, Podróże Kormorana - Weizenbock (1465,90)
    2. Browar na Jurze, Jurajskie Pszeniczne Ciemne (277,70)
    3. Fortuna, Miłosław Pszeniczne (232,10)
  12.  Piwa pszeniczne - wit/blanche
    1. Kormoran, Podróże Kormorana - Witbier (929,20)
    2. Browar na Jurze, [Pinta] Viva la Wita (890,00)
    3. Pracownia Piwa, Dwa Smoki (653,45)
  13.  Piwa specjalne - wędzone
    1. Gościszewo, [AleBrowar] Smoky Joe (1049,35)
    2. Pracownia Piwa, Cent U.S. (368,60)
    3. Ursa Maior, Ursa Deszcz w Cisnej (364,80)
  14.  Piwa specjalne
    1. Browar na Jurze, [Pinta] Żytorillo (583,10)
    2. Browar na Jurze, [Pinta] Apetyt na Życie (477,15)
    3. Browar na Jurze, [Pinta] Koniec Świata (302,75)
  15.  Piwa aromatyzowane (miodem i innymi dodatkami) & Napoje karmelowo-słodowe i na bazie brzeczki
    1. Jabłonowo, Piwo Na Miodzie Gryczanym (376,35)
    2. Ciechanów, Miodowe (374,00)
    3. Kormoran, Miodne (171,35)
Debiut Roku 2013
 
1.    Ciechanów, Grand Prix AIPA (731,40)
2.    Browar na Jurze, [Pinta] Imperator Bałtycki (540,05)
3.    Artezan, Pacific Pale Ale (469,40)

 

Piwo Roku 2013

1.    Ciechanów, Grand Prix AIPA (624,50)
2.    Browar na Jurze, [Pinta] Imperator Bałtycki (502,30)
3.    Artezan, Pacific Pale Ale (432,80)

Jak widać na załączonym obrazku genialne piwo Grand Prix według autorstwa Czesława Dziełaka okazało się bezkonkurencyjne jako Debiut Roku i jako Piwo Roku. Imperator Bałtycki zajął wysokie drugie miejsce, czego się spodziewałem. Małym zaskoczeniem natomiast jest dla mnie najniższe miejsce na podium dla słynnego już Pacifica z Artezana. Fakt, piwo wybitne, ale jest kilka piw, które chyba bardziej zasługują na to wyróżnienie.

Komentarze

  1. A dla mnie warte podkreślenia jest, że najwięcej punktów (nie licząc kategorii "Piwo roku" i "Debiut roku") zdobył Weizenbock z Kormorana, a za nim właśnie Pacific. To świetne piwa i cieszy mnie, że zostały docenione.

    OdpowiedzUsuń
  2. W roku 2013 było wiele świetnych piw. Oby ten rok był równie udany lub jeszcze lepszy :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

NAJCHĘTNIEJ CZYTANE

OKO W OKO - Łomża Jasne vs Łomża Pils

  W swojej blogerskiej karierze piłem już nie jedną Łomżę. W zasadzie to chyba wszystkie jakie były przez ten czas na rynku. Wiadomo, że jedne piwa znikają, a w ich miejsce pojawiają się inne i mam tu na myśli tylko w obrębie jednej marki. Tak więc tych Łomż/Łomżów trochę już na blogu było. Ostatnio wpadłem jednak na pomysł, aby porównać dwa chyba najbardziej popularne piwa z tej marki – Łomża Jasne i Łomża Pils . To pierwsze jest mi bardzo dobrze znane i lubiane. Można rzec, iż ostatnio regularnie zasila ono moje gardło. Jest piwem szeroko dostępnym, względnie niedrogim, dosyć smacznym i po prostu pijalnym. Łomża Pils natomiast pojawiła się na rynku jakieś dwa lata temu, a na blogu dostała taką samą notę, jak jej starsza siostra. Jednakże piłem to piwo łącznie może trzy razy. Złych wspomnień nie mam, więc uważam je za godnego rywala dzisiejszego „pojedynku”. Łomża Jasne Piwo ubrane jest w jasno złoty odcień o idealnej klarowności. Piana jest całkiem słusznych rozmiarów, śre

Imperator. Niech moc będzie z tobą!

Jest takie piwo jak Imperator Bałtycki od Pinty. Jest także Imperator z Browaru Jabłonowo, ale jedno z drugim nie ma nic wspólnego prócz częściowej nazwy. Nawet woltaż raczej nie jest wspólny, bo w piwie z Jabłonowa jest on dużo wyższy. Ale po kolei. Było sobie kiedyś takie piwo jak Imperator – strong lager, czyli typowy mózgotrzep. Taki artykuł pierwszej potrzeby każdego żula, można rzec. Współczynnik „spejsona” był tutaj nad wyraz korzystny. Nie mniej jednak, piwo pewnego roku zniknęło z rynku, bo jak pewnie wiecie, od kilkunastu lat piwa mocne sprzedają się w Polsce coraz gorzej. Browar Jabłonowo jak widać poszedł mocno pod prąd i jakiś czas temu wskrzesił Imperatora. Tyle, że teraz jest jeszcze mocniejszy. Zamiast 10% ma, aż 12% alko! Nie w kij dmuchał. Nawet Karpackie Super Mocne mu nie podskoczy. Takiego woltażu może pozazdrościć niejeden RIS, czy Barley Wine . Toż to prawdziwy potwór, nawet wśród mocnych piw. Lęk jednak mi nie straszny, ja żadnego piwa się nie boję. Szklanki

COOLER LEMON BEER

ALK.4%. Radlerowa bitwa, która rozpętała się na dobre na początku lata, powoli słabnie na swojej sile. Ja tym czasem wprowadzam do gry kolejnego zawodnika. Nie jest to co prawda radler, lecz zwykłe piwo smakowe/aromatyzowane. Piwo Cooler było kiedyś dobrze znane i nawet cenione, gdyż w owym czasie po prostu nie było innych tego typu krajowych piw. Dzisiaj można dostać oczopląsu niemal w każdym sklepie, patrząc na asortyment tego typu napitków. Dobra, dosyć gadania... Po nalaniu ujrzałem złocisty trunek, w pełni klarowny, a także tysiące bąbelków, normalnie burza w szklance! Solidne wysycenie daje nam gwarancję (niczym Poxipol ;>) dużego orzeźwienia. Piwo pokrywa symboliczna, biała piana o drobnej strukturze. Nie dość, że nie ma jej zbyt wiele, to jeszcze szybko się redukuje do milimetrowego kożuszka. No, ale w końcu to nie weissbier. W zapachu batutę dzierży chemiczna cytrynka, która dyryguje namiastką słodu oraz substancjami słodzącymi (aspartam i acesulfam K). Piw

10,5 DZIESIĘĆ I PÓŁ

ALK.4,7%. Góra dwa tygodnie temu, bez żadnego szumu medialnego w sklepach pojawiło się piwo Dziesięć i Pół . Kultowa marka z lat 90-tych została reaktywowana!!! Każdy obywatel naszego kraju w wieku 30+ z pewnością pamięta to piwo – ogromne kampanie reklamowe w radiu, tv i prasie, plakaty, billboardy, gadżety z logo 10,5. To piwo było po prostu wszędzie, to było coś, to była moda, styl życia... Pojawiło się dokładnie w 1995 roku i z miejsca stało się głównym konkurentem dla mega popularnego wówczas EB. Jednak z upływem lat marka powoli zaczęła upadać, aż w końcu zupełnie zniknęła z rynku, podobnie zresztą jak EB. Dziś Kompania Piwowarska postanowiła zrobić reedycję marki, wypuszczając na razie bardzo limitowaną ilość piwa. Jest to swego rodzaju test konsumencki, KP liczy na ‘powrót do przeszłości’ wśród konsumentów, sentymentalną podróż do czasów młodości pewnej grupy klientów. A jeśli piwo „się przyjmie” zagości w sklepach na stałe. Niecny plan.  Ja z racji swojego wiek

WIELKI TEST PIW W ZIELONYCH BUTELKACH

Oj, dużo Harnasi musieli wyduldać osiedlowi żule przez czas, który minął od ostatniego Wielkiego Testu w gronie moich najlepszych znajomych. Prawie półtora roku trzeba było czekać na to, jakże fajne wydarzenie, ale jak to zwykle bywa nie zawsze każdemu pasowały terminy. No, ale jak już się spotkaliśmy to i się działo ;) Szesnaście różnych piw, ale o co najmniej jednym wspólnym mianowniku. Ilość bodajże rekordowa spośród naszych testów, ale przecież rynek pod tym względem nie zawodzi. Zielone butelki są wszędzie, bo przecież te piwa są takie chmielowe ;) Do sedna zatem. SPRAWY TECHNICZNE Tak jak było wcześniej, tak i teraz – anonimowe próbki, piwa odpowiednio schłodzone, dziesięciopunktowa skala i później średnia arytmetyczna naszych ocen. Pod uwagę braliśmy przede wszystkim poziom nachmielenia, jak również rześkość, pijalność oraz poziom i jakość goryczki. No i oczywiście wady, które niekiedy też miały miejsce. Przy okazji wyjaśniłem testerom czym jest ”zapach skunksa

Niby "małpka", a jednak w środku piwo 18% vol.!!!

  Ostatnio będąc w Dino wyczaiłem przedziwne piwo. Początkowo nawet nie byłem pewny, czy jest to piwo. Stało jednak na półce obok innych piw, więc moja ciekawość zwyciężyła. Mamy tu napitek o woltażu, aż 18%! Nie czyni go to rzecz jasna najmocniejszym polskim piwem, ale szacun i tak się należy. Zwłaszcza, że możemy to kupić w dyskoncie. Swoją drogą bardzo jestem ciekawy jakim sposobem udało się otrzymać taki woltaż. Banderoli nie ma, więc opcja z dolewaniem spirytusu odpada. Wymrażanie natomiast to cholernie drogi interes, więc cena byłaby zapewne dużo większa. Poza tym, jeśli już coś wymrażać, to z pewnością jakieś mocne już piwa i obowiązkowo trzeba się tym chwalić na lewo i prawo. Ta opcja też na bank odpada. Bardzo ciekawą rzeczą jest też dziwnie znajome opakowanie, które zna chyba każdy domorosły obywatel tego kraju :D Niby „małpka”, a w środku zonk…, to znaczy piwo. Najbardziej jednak absurdalną rzeczą jest wg mnie idiotyczna nazwa. W sumie to nawet nie wiadomo jak to wymawiać.

WIELKI TEST PIW TYPU DESPERADOS

Wielki Test Piw Typu Desperados, Wielki Test Piw Aromatyzowanych Tequilą, Wielki Test Piw o Smaku Tequili. To chyba wystarczające zajawki, by każdy piwny Janusz się pokapował o co mi chodzi. Wspólną ich cechą jest dodany aromat tequili, a przy okazji cały szereg różnych substancji chemicznych. Bazą jak sądzę jest tu zwykły jasny lager, który i tak finalnie nie odgrywa praktycznie żadnej roli. Tequila to słynna meksykańska wódka produkowana ze sfermentowanego soku agawy niebieskiej. Istnieje wiele jej odmian, a niektóre z nich są nawet przez kilka lat leżakowane w dębowych beczkach po bourbonie, whisky, sherry , czy koniaku. Przymierzałem się do tego tematu jak pies do jeża, czy saper do bomby. Plan był prosty, ale z wykonaniem jak zwykle spore problemy. Główny problem jak zwykle tkwił w zapewnieniu sobie odpowiedniego materiału do testu. Zebranie wszystkich tego typu piw jakie przyszły mi do głowy, okazało się oczywiście niewykonalne z bardzo prostego powodu – niektóre po pros

OKO W OKO - Namysłów Pils vs Browarne Pils

  Jakiś czas temu wrzuciłem na fanpejdża fotkę dwóch piw. Były to Namysłów Pils i Browarne Pils. Pamiętacie? Chodziło mi o uderzające podobieństwo (zapewne nie przypadkowe) szat graficznych tychże napitków. Puszki są jeszcze bardziej zbliżone wizualnie niż butelki, ale ja zakupiłem akurat flaszki i postanowiłem sprawdzić, czy w smaku i aromacie również będą podobne. Browarne Pils to wyrób od Ambera, którego raz miałem okazję spożywać, ale recenzji na blogu nie ma. Nie spotkałem go nigdzie poza Dino, co może sugerować jakąś współpracę. Natomiast Namysłowa z pewnością przedstawiać nie trzeba. Jako ciekawostkę dodam tylko, że kiedy Grupa Żywiec przejęła Browar Namysłów, to owe piwo delikatnie zjechało z woltażem. Rzecz jasna jest to dobrze znany i niezmienny od lat proceder pośród koncernów.  Namysłów Pils Złociste piwo, oczywiście idealnie klarowne. Piana raczej niska, ale dość drobna, puszysta, średnio trwała. Mimo wszystko trunek wygląda apetycznie. W smaku namysłowska klasyk