ALK.6,5%. Premiera goni premierę. Każdy chyba przyzna, że
ostatnie dwa miesiące tego roku to istny piwny maraton, jaki nam zgotowały
browary. Nowe piwa zalewają rynek niczym wiosenne roztopy ziemię, co kilka dnia
jakiś browar wypuszcza coś nowego. Premier jest tyle, co grzybów po deszczu, co
oczywiście nas piwoszy bardzo cieszy. Mamy więc coraz większy wybór, ale dzięki
temu można się nieźle w tym wszystkim zakręcić i ciężko jest przez to być na
bieżąco. Każdy więc....orze jak może...
Dzisiejszy mój gość to piwo w stylu koźlak podwędzany zwany
też dymionym. Jest to Grand Champion Festiwalu Birofilia 2012 – zwycięskie piwo
Konkursu Piw Domowych uwarzone wg receptury piwowara domowego Andrzeja Milera
przez Bracki Browar Zamkowy w Cieszynie. Tradycyjnie już po raz czwarty
premiera Grand Championa odbyła się 6 grudnia.
Piwo nosi ładny czerwono-miedziany kolor (na zdjęciu tego nie widać za sprawą słabego oświetlenia). Drobno bąbelkowa,
beżowa piana mizernie się uwydatniła, by po chwili całkowicie zniknąć.
Średnie, perliste wysycenie sprzyja degustacji i jest miłe w
odbiorze.
A czym to pachnie? Ano wyczuwam wyraźną nutę prażonych
słodów, czerwone owoce, lekki karmel, a tło wypełnia łagodna wędzonka (trochę
pachnie prawdziwą szynką). Całość średnio intensywna, aczkolwiek nieźle
ułożona, mi się podoba taki aromat.
Piwo smakuje nieźle, dominuje tutaj podpalana słodowość,
podbudowana lekko wędzonym muśnięciem, które jest zbliżone intensywnością do
zapachu. Na podniebieniu pozostają także niuanse owocowe oraz łagodna i gładka
goryczka, a także nieznaczne echa karmelowe. Finisz nieco cierpki, na szczęście
przesady w tym nie ma. Pod koniec, po ogrzaniu można się doszukać lekkich
posmaków alkoholowych, które jednak nie psują całości.
Treściwość na średnim poziomie, pełnia również średnia, ale
w końcu nie każde piwo musi mieć wszystkiego na full.
Jasne, że piwo ma lekkie wady, jednak zdecydowanie więcej
jest zalet. Wędzonka mogłaby być mocniejsza, szynka w płynie to to zdecydowanie
nie jest, ale i tak cieszmy się z tego co mamy. Polskie rauchbiery z sklepach,
a my jeszcze narzekamy?
OCENA: 8/10
CENA: 4.69ZŁ (Alma)
GRUPA ŻYWIEC
Komentarze
Prześlij komentarz