ALK.5,7% Jak się rzekło „a”, to trzeba i powiedzieć „b”. W
tym momencie właśnie biorę się za odrabianie zaległości, o których wspomniałem
przy okazji recenzji Ciechana Pszenicznego.
Dzisiejsze piwo to podobno jeden z najsmaczniejszych
miodziaków na rynku, w końcu nie bez powodu wygrało swoją kategorię w
Plebiscycie na Piwo Roku 2011 Browar.bizu.
Na kontrze mamy taki oto tekst: „Jedyne piwo powstałe na
bazie naturalnego miodu”. A ja mam pytanie do właściciela browaru Pana Marka
Jakubiaka – skąd ta pewność Panie Marku? Przecież browary nie trąbią na lewo i
prawo, że używają sztucznego miodu do produkcji swoich wyrobów. A może ma Pan
jakieś wtyki we wszystkich browarach?
Po przelaniu ujrzałem piwo koloru...a jakże, miodowego.
Niewielka, biała piana zniknęła po około trzech minutach i ślad po niej
zaginął. Wysycenie jest bardzo niskie, ale to raczej norma w piwach miodowych.
Wącham i czuję przyjemny miodowy aromat, kwiaty oraz bardzo
słodki karmel. Słodu i innych typowo piwnych niuansów brak. Całość intensywna i
naturalna, może się podobać taki zapach.
Ciechan Miodowe smakuje jak.... piwo z miodem. Po prostu do
dobrego piwa dodajesz dobry, naturalny miód i otrzymujesz właśnie takie piwo
(przynajmniej w teorii). Dominuje miód, karmel i odrobina słodowych tonów. Od
połowy szklanki zaczyna wychodzić na wierzch niewielka doza goryczki w posmaku.
Jest ona naprawdę niewielka i ogólne wrażenie jest zdecydowanie bardziej
słodkie niż gorzkie.
Kto co lubi, ale ja osobiścię wolę odrobinę mniej słodkie
piwa miodowe, aczkolwiek to też nie jest złe. Bogaty aromat i naturalny smak
dają radę. W końcu Ciechan to pierwsze piwo miodowe w Polsce. Wiwat Ciechan!
OCENA: 8/10
CENA: 4.99ZŁ (Żabka)
BROWAR CIECHAN (BRJ)
Komentarze
Prześlij komentarz