ALK.6%. „Madry baca wzdy godoł: zelzyj se cłeku
i krztoń popłuc cosem, bac ino sakramencko dobre piwa pić”. Tłumaczyć chyba nie muszę, język
spokojnie sobie można połamać, ale tak właśnie reklamuje się kolejne piwo od hurtowni
JAKO. Po bardzo przeciętnym Złotym Łanie ciekawość już prawie zżera mnie od
środka.
Widać gołym okiem, że Baca to piwo stylizowane na góralski
styl, podobnie jak Harnaś, czy Tatra. Oby był od nich lepszy.
Po napełnieniu szklanki otrzymałem złoty trunek o średnim
wysyceniu, jak dla mnie jednak ciut za słabym. Piwo nie tworzy ani trwałej, ani
obfitej piany, mimo dość żwawego nalewania nie było jej dużo, posiadała biały
kolor i drobną strukturę. Na razie więc słabiutko. Może w zapachu pan Baca się trochę poprawi.
Jak to w
typowym lagerze dominuje zbożowa słodowość, poprzeplatana co nieco słodkimi
owocami oraz niuansami chmielowymi. Jako egzotyk mogę wskazać obecność nuty
landrynkowej, co w bardzo ciekawy sposób urozmaica całość.
Po wyraźnie słodkawym zapachu, przyszła pora na to co
najważniejsze, czyli smak, w którym występuje znacząca odmienność. Zamiast
słodkich tonów, występuje spora kwaskowatość, miejscami przechodząca w
cytrusowe klimaty. Gdzieś głęboko w tle delikatne akcenty chmielowe oraz lekka
słodowość. Goryczka pojawia się na granicy wyczuwalności.
Stwierdzenie, że nie jest to szlachetny trunek na pewno nie
będzie kłamstwem, aczkolwiek dzięki swojemu dość oryginalnemu zapachowi, nie
najgorszemu smakowi, niezłej pełni, przeciętnej treściwości i niskiej cenie
piwo plasuje się odrobinę powyżej przeciętnej.
Podsumowując jest to niezła alternatywa dla koncernowego
Harnasia i Tatry.
OCENA: 6/10
CENA: 1.80ZŁ (spożywczak)
JAKO SP. Z O.O.
Baca jest konkret polecam :)
OdpowiedzUsuńPiwo takie zobaczyłem sobie kiedyś na półce,no i sięgnąłem.Zakupiłem butelkę - tak sobie spróbować chciałem.Pech polega na tym że pod kabzlem odkryłem że - no,to fajnie-pomyślałem.Podszedłem do kasy,a tam dowiedziałem się że owszem,wygrałem,ale ale sklep takiego piwa nie ma w ofercie.No to poszedłem sobie i co jakiś czas ten kabzel trafiał mi w rękę i w innych sklepach usiłowałem odebrać . Niestety .Nie ma czegoś takiego.Ja nie wiem czy w ogóle jest takie piwo puszkowe Baca.Chyba to kwestia wiary.Ale nie ma mowy żebym sięgnął po kolejną butelkę,bo gdybym tak "wygrał" znowu,to w końcu zrobię sobie dziury w kieszeniach tymi ostrymi brzegami kabzla.Oto efekt.Smak,zapach,woda,gaz,alko i wszelkie walory odeszły w cień.Tak się nie handluje piwem !!! To stracona marka jak dla mnie.Sięgam czasem po inne,nie liczę na żadną wygraną,ale jeśli niesmak powstaje to chyba wyraźnie napisałem dlaczego.Kultura ! Trochę kultury trzeba liznąć jeśli ktoś chce produkować/sprzedawać piwo.Wrócę tu przeczytać inne komentarze,a paragon to ja sobie zachowałem ... to nie w porządku zagrywki !
OdpowiedzUsuń