ALK.4,9%. Kolekcja Specjalności od Kompani Piwowarskiej, to
nieco burżujska seria trzech odmiennych piw. U mnie na pierwszy ogień idzie
jasny weizen, którego na pewno będę porównywał do starszego brata: Książęcego Pszenicznego, który w dalszym ciągu jest obecny na półkach sklepowych. Swoją
drogą ciekawy jestem jakie plany ma KP? Czy obydwa piwa pozostaną na rynku na
dłużej? Czy „młody wilk” wygryzie starego? Osobiście wołałbym jedno piwo, a
porządne, niż np. dwa średniaki.
Jak na koncernowe potyczki uważam, że Książęce Pszeniczne
zawiesiło dość wysoko poprzeczkę dzisiejszemu bohaterowi. Tak więc do dzieła!
Piwo posiada wzorową kołderkę śnieżnobiałej,
drobnoziarnistej piany, gęstej niczym bita śmietana. Fajnie brudzi szkło i
dodatkowo opada w ślimaczym tempie.
Kolor jest pomarańczowo-miodowy, oczywiście mętny. Pierwszą
wadą jest dość niskie nasycenie, patrząc na gatunek piwa.
Książęce Złote Pszeniczne pachnie świeżo, banany i gruszki
przemieszane są tutaj z przyjemną nutą drożdżową i delikatną słodową pszenicą.
Niestety namiastka cytrusów i zupełny brak goździków to niezła plama, którą
ciężko będzie zmyć w smaku.
Piwo smakuje bardzo przeciętnie, delikatne cytrusowe tony,
odrobina bananów i nad wyraz spora słodowość tworzą dziwną mieszankę jak na ten
styl. Widocznie ktoś tu zapomniał o goździkach, kwaśnych cytrusach i drożdżowym
tle.
Mimo swoich wad trunek ten ma przyjemnie gładki, aksamitny
finisz i nie najgorszą treściwość. Ale jeśli chodzi o porównania, to bez dwóch
zdań wolę stare, poczciwe Książęce Pszeniczne.
OCENA: 6/10
CENA: 2.49ZŁ (Auchan)
KOMPANIA PIWOWARSKA
Komentarze
Prześlij komentarz