ALK.8%. Marek Suliga, mimo rezygnacji z pełnienia funkcji
Wielkiego Mistrza Bractwa Piwnego, kontynuuje swoje dzieło pod marką Rebel. Nie
tak dawno degustowałem wita, który zupełnie mnie nie porwał. Dzisiaj przyszła
pora na kolejny wynalazek z Piotrkowskiego browaru, a w kolejce czeka jeszcze
trzeci muszkieter – Podwójnie Chmielone.
Pszenica Dubeltowa to nic innego jak koźlak pszeniczny (weizenbock),
chociaż tak naprawdę to możemy się tylko tego domyślać, bowiem nigdzie na
etykiecie nie jest napisane z jakim stylem piwa mamy do czynienia. Jak zawsze w
takich przypadkach – z pomocą przyszedł mi wujek google.
Muszę tutaj zaznaczyć, że jarałem się na to piwo, jak rdza
na poloneza – strasznie uwielbiam weizenbocki! Są u mnie w pierwszej
piątce ulubionych piw.
Piana - jak przystało na piwo pszeniczne – jest bujna, gęsta
i sztywna. Aż miło patrzeć jak puszysta, drobno ziarnista i nad wyraz trwała
kołderka białej pianki wieńczy zawartość pokala.
Piwo jest przyjemnie mętne o barwie ciężkiej do określenia.
Niby ciemno pomarańczowe, niby miodowe, a z drugiej strony również jasno
bursztynowe. Wysycone zostało dość nisko jak na weizena. Wydaje mi się,
że odrobinę więcej bąbelków by tu absolutnie nie zaszkodziło.
Bogaty i złożony aromat wspaniale uwodzi bananową słodyczą,
owiniętą klimatami drożdżowymi i rześką nutą słodu. Z tła wylewa się wykwintna
owocość pod postacią dojrzałych jabłek, soczystych gruszek i białych winogron.
Na drugim planie majaczy nieznaczna cytrusowość, głównie skórka pomarańczy oraz
dość intensywny zapach gumy balonowej i alkoholu, który jednak jest
wystarczająco stonowany.
W smaku etanol już znacznie bardziej daje o sobie znać,
szczególnie na finiszu. Nie mniej jednak w piwie bez problemu wyczujemy sporo
słodu, drożdży oraz bananów i gruszek. W głębi obecna charakterystyczna nuta
pszenicy oraz lekkie niuanse kwaśnych cytrusów i minimalny karmel. Poza tym
występuje tu także minimalna ilość przypieczonej skórki chleba, powszechnie
obecnej w koźlakach. Finisz umiarkowanie gorzki, średnio długi, lekko opiekany
i wyraźnie alkoholowy.
Piwo jest pełne w smaku i bardzo treściwe, może trochę
brakuje mu do gęstości RISa, ale naprawdę jest dobrze w tym aspekcie.
Pijalności niestety nie będę już tak chwalił, bowiem jest ona co najwyżej
średnia, głównie poprzez zbyt natrętny alkohol na finiszu.
Sumarycznie jest to całkiem smaczny trunek, ma bogaty smak i
aromat. Może trochę za mało tu koźlaka, a za dużo pszenicy, ale i tak jest
nieźle.
Wykonanie może nie najlepsze w świecie, ale sam pomysł jak najbardziej
trafiony. Wydaje mi się jednak, że byłoby dużo lepiej, gdyby zmniejszyć moc. 8%
to chyba troszkę za dużo.
OCENA: 7/10
CENA: 2.99ZŁ (Tesco)
BROWAR CORNELIUS/SULIMAR
ohyda smakuje jak jakieś chemiczne świństwo
OdpowiedzUsuńmi smakowało wybornie
OdpowiedzUsuńTo piwo jest bardzo pijalne i ciężko znaleźć coś lepszego w tej cenie.
OdpowiedzUsuńPiękna piana, owocowa osnowa być może za bardzo wyeksponowana. Nie zgadzam się, że jest za bardzo alkoholowe. Dla mnie bardzo dobrze zbalansowane i nie za mocne.
Jedno z lepszych polskich piwek na półkach sklepowych w dużych sieciach.