ALK.4,2%. Kilka miesięcy temu kupiłem w hipermarkecie Auchan
piwo Sławosz. Producentem tego napitku okazał się - znany mi bardzo dobrze -
Browar Witnica.
Dość długo to piwo leżało u mnie w szafce, nawet
zastanawiałem się czy w ogóle jest sens je degustować. Sami wiecie jaką opinię
ma ten producent. Z drugiej jednak strony pomyślałem sobie, czemu nie? Wypiję
je choćby po to, by się nad nim trochę „poznęcać”... Już dawno przecież nie
piłem żadnego trunku, które mógłbym zrugać i jechać po nim jak po mokrej szmacie.
Czy Sławosz nadaje się do tej roli?
Piwo jest średnio wysycone CO2, nosi klasyczny,
złocisty odcień i jest w pełni klarowne. Piana jest niska, skąpa, grubo
ziarnista, posiada biały kolor, szybko się dziurawi i równie szybko opada.
Ogólnie rzecz biorąc, nie ma się nad czym rozwodzić.
Zapach nie należy do najprzyjemniejszych – DMS daje się we
znaki zaraz po przelaniu do kufla. Dalej mamy lekką nutę trawiastego chmielu,
odrobinę kwasku i garść słodowych niuansów. W tle minimalna metaliczność
potwierdzona testem skórnym. Ogólnie niezły syf.
Smak jest wyraźnie kwaskowy, dominuje tu pół pełna
słodowość, okraszona niewielkimi akcentami gotowanych warzyw (DMS), trawy i
chmielu. Na finiszu tępa, niska i kompletnie pozbawiona wyrazu, metalowa
goryczka.
Treściwość jest raczej niska, pełnia reprezentuje natomiast
średni poziom, a pijalność.... jaka pijalność? Ledwo zmęczyłem małą buteleczkę!
Piwo z początku jest lekko kwaśne, po chwili staje się
umiarkowanie słodkie, pod koniec jednak zostaje zdominowane przez pół tony
żelaza i goryczkę od niego pochodzącą. Podsumowując syf, kiła i mogiła!
Gdyby Sławosz był pozbawiony ww. wad mógłby być nawet
znośnym i wypijalnym piwem. No, ale sorry! Metaliczność i wyraźny DMS
całkowicie i ewidentnie eliminują to piwo z mojego menu, przynajmniej na tysiąc
lat.
PS. nadaje się jak ulał.
OCENA: 3/10
CENA: 2,69ZŁ (Auchan)
BROWAR WITNICA
Komentarze
Prześlij komentarz