No i mamy kolejny debiut na blogu – Browar Cztery Ściany. Jest to browar stacjonarny, znajdujący się w Trzebnicy, na północ od Wrocławia. Został założony w 2016 roku przez małżeństwo – Karolinę i Wojtka Ścianę. W sumie fajna nazwa na browar. Taka trochę dosłowna, a zarazem z przymrużeniem oka.
Mam tu piwo Alpaka (Oat Cream Ale), które całkiem niedawno wylądowało w Lidlu. W składzie jest między innymi słód pszeniczny, słód owsiany, płatki owsiane oraz laktoza. Użyte chmiele to Sabro, Talus i Idaho 7. Pierwsze dwa należą obecnie do moich ulubionych, a każde piwo oparte na nich, smakuje mi niemiłosiernie.
Jeszcze słowo o etykiecie, która jest po prostu świetna! Taka minimalistyczna, z kolorami rzucającymi się w oczy. No i ten śliski papier, który jest niesamowicie gładki. Zupełnie jak aksamit, czy jedwab. Wow.
Żółtawe piwko jest wyraźnie mętne, praktycznie jak hejzi ipka. Pieni się dość dobrze. Czapa białej pierzynki jest drobna i puszysta, lecz umiarkowanie trwała. Znika chyba ciut za szybko.
Trunek faktycznie jest bardzo gładki, smukły, taki jedwabisty na podniebieniu. Chmiele robią robotę – soczysty różowy grejpfrut jest wręcz namacalny. Towarzyszy mu tropikalne liczi, gujawa, melon, ananas i papaja. Nieco w głębi można dostrzec nuty kwiatów, sosny, limonki oraz pigwy. Przyjemna słodowość dodatkowo otula moje kubki smakowe, dając wrażenie obcowania z herbatnikami i biszkoptami. Daleko w tle majaczą bardziej zielone klimaty, ale ciężko je sprecyzować (może subtelny aloes, może kaktus?). Piwo praktycznie jest pozbawione goryczki, ale słodkie też za bardzo nie jest. Całość jest bardzo smaczna, niebywale soczysta i mega owocowa.
Zapach podtrzymuje ten wysoki poziom. Jest bardzo złożony, świeży, no i oczywiście na wskroś owocowy. Mamy tu wyraźny grejpfrut (różowy), solidne liczi, ananasa, papaję oraz mocnego melona. Na drugim planie dumnie prezentują się płatki róż, ziarna granatu oraz gałązki iglaków. Tło wypełnia zwiewna słodowość (ciastka, pszenica), akcenty limonki i pigwy. Praktycznie to samo, co w smaku, ale jak mawiał klasyk – po co zmieniać zwycięski skład? Naprawdę świetnie to pachnie. Bardzo soczyście i rześko.
Alpaka to szalenie gładkie i genialnie zbalansowane piwerko. Jest dosyć lekkie w odbiorze, ale pełni mu nie brakuje. Całość jest niebagatelnie świeża, rześka i owocowa. W zasadzie można odnieść wrażenie, że dodano tutaj jakiejś pulpy. Tymczasem to wyłącznie zasługa nowofalowych chmieli. Takich pięknych czasów się doczekaliśmy i takich pięknych piw J
OCENA: 8/10
CENA: 10.99ZŁ (Lidl)
ALK. 5,2%
TERMIN WAŻNOŚCI: 18.10.2025
BROWAR CZTERY ŚCIANY
Komentarze
Prześlij komentarz