Imperialny porter bałtycki leżakowany z płatkami dębowymi z beczki po winie Sherry Oloroso. Edycja limitowana – tylko 2200 numerowanych butelek. Tak właśnie można scharakteryzować Porter 24 Sherry Oloroso Oak Aged od Browaru Recraft.
Piwo nie jest nowością. Wręcz przeciwnie – ma już około 3,5 roku, więc to porządnie wyleżakowany porter bałtycki. Czego można się po nim spodziewać? Sporo słodyczy, troszkę drewna, suszonych owoców, może nut czerwonego wina? To zawsze pozostaje zagadką. Czas nie zawsze tak samo wpływa na piwo. I to jest właśnie piękne, że nie do końca jest przewidywalne. Na pewno więcej mógłbym napisać, pijąc to piwo tuż po rozlewie. Niestety nie miałem takiej sposobności.
Piwo jest praktycznie czarne w tym szkle, a piany prawie nie ma w ogóle. Lałem z dość wysoka, a udało mi się utworzyć tylko mizerną obwódkę o wysokości dwóch monet.
Smak jest bardzo gładki i złożony. Pełno tu prażonych słodów, czekolady deserowej oraz pralinek. Towarzyszy pieczywo razowe i kawa zbożowa. Bardziej w głębi można poczuć akcenty suszonych owoców, drewna i orzechów laskowych. Tło zaś wypełnia subtelny alkohol, nuty migdałów, prażonego słonecznika i ciasta ‘murzynek’. Generalnie piwo nie jest wcale takie słodkie, jak mogłoby się wydawać. Goryczka jest, aż nadto widoczna. Zahacza o rejony gorzkiej czekolady i opiekanych słodów. Całość jest bardzo smaczna, wyrafinowana, głęboka i szlachetna. Na serio jest to wysoce esencjonalny trunek.
W aromacie jest troszkę bardziej słodko i deserowo, wszak kinol nie czuje goryczki J Zapaszek jest mega przyjemny, wielowymiarowy i bardzo intensywny. Będę wyliczał po kolei: prażone słody, praliny, słodko-gorzka czekolada, pumpernikiel, kawa zbożowa, cukier trzcinowy, melasa, orzechy laskowe, drewno, suszone owoce, szlachetny alkohol, nuty słodkiego wina, migdały. No jest tego od groma i jeszcze trochę. Pięknie się to wącha!
Piwo jest szalenie pełne w smaku, bezlitośnie gładziutkie, sumarycznie nieźle zbalansowane, choć wędrujące lekko w kierunku słodyczy. Czuć ciężar tego napitku. W rzeczy samej imperialność jest tutaj odpowiednio zaznaczona. Ułożenie alkoholu jest bardzo dobre, ale być może to zasługa wieku tego piwa.
Smakuje mi ten porter i to bardzo. Można pić „bez obawień”, aczkolwiek do sztosa troszkę zabrakło.
OCENA: 8/10
CENA: 20ZŁ (Z Innej Beczki)
ALK. 9,6%
TERMIN WAŻNOŚCI: 08.2025
BROWAR RECRAFT
Komentarze
Prześlij komentarz