Prolog: Nie lubię piw miodowych jakoś bardzo mocno, ale cenię sobie serię „Piwo Na Miodzie” z Jabłonowa. Było już tego naprawdę dużo, a dziś przedstawiam Wam najnowsze dziecko w rodzinie.
O co kaman: Piwo Na Miodzie z Pomarańczą swoją etykietą może przypominać Lekkie Na Miodzie z Pomarańczą, ale to nie jest ten sam napitek. Choć podobieństw jest dużo – tu również mamy miód wielokwiatowy oraz sok pomarańczowy.
Wdzianko: Miodowego, tudzież herbacianego koloru. Wyraźnie zmętnione. Piana średnio wysoka, bardzo trwała, zwarta, drobna i puszysta.
Kichawa mówi: Szalenie intensywna nuta dojrzałej pomarańczy, wpadającej w mandarynkę. Potem trochę miodu wielokwiatowego oraz nieco słodu i aromatu pigwowca (!). Piwo pachnie strasznie cytrusowo, wręcz kwaskowo, ale jest to bardzo przyjemne.
Jadaczka mówi: Świetny mariaż naturalnego miodu i soku pomarańczowego. Z jednej strony nieprzesadzona słodycz, a z drugiej lekko kwaskowe cytrusy (pomarańcze i mandarynki). Na drugim planie karmel, biszkopty, a w tle słodowa podbudowa. Proste, ale bardzo smaczne piwo.
Największe zdziwko: Pomimo aromatu w składzie trunek pachnie i smakuje bardzo naturalnie. Często zdarza się zupełnie odwrotnie.
Epilog: Kolejne bardzo smaczne, choć niezbyt złożone Piwo Na Miodzie. Bardzo dobry balans, odpowiednia pełnia, mega intensywność doznań oraz nadspodziewana naturalność sprawiają, że piwko sprawia mi dużo radości z picia. Mocno polecam.
OCENA: 8/10
CENA: 6.79 ZŁ (Auchan)
ALK. 4,8%
TERMIN WAŻNOŚCI: 06.02.2024
BROWAR JABŁONOWO
Komentarze
Prześlij komentarz