ALK.4,5%. Dzisiejszym gościem mojej szklaneczki jest piwo
jabłkowe z Kormorana, pochodzące z ubiegłorocznej serii piw smakowych
olsztyńskiego browaru. Wg producenta piwo zawiera naturalny sok z aż pięciu
odmian jabłek. Po co aż tyle, nie wiem. W składzie podany jest też cukier. Nie
powiem, żebym był zadowolony z tego faktu, ale dobrze chociaż, że browar się do
tego przyznaje. Trzeba przyznać - odważne skurczybyki.
Jabłko w Piwie nosi klasyczny jasno złoty kolorek. Piana
jest niewielka, średnio ziarnista, biała. Dość szybko się dziurawi, a także
opada. Plusem jest osadzanie się na ściankach.
Jak na razie wszystko wydaje się być w porządku. Lecimy
dalej.
Specjał z Warmii pachnie nader owocowo, a ściślej mówiąc
nader jabłkowo. Do świeżutkiego soku z jabłek dorzucić jeszcze można nuty
bananowe, słodkie biszkopty i szarlotkę. Nieznaczne aromaty słodowe zostały
mocno wgniecione w jabłuszka. Całość pachnie słodko, aczkolwiek naturalnie i
całkiem przyjemnie.
Wysycenie wysokie w stronę średniego, moim zdaniem nic bym
tutaj nie zmieniał.
Smakiem natomiast rządzi cukier, przeplatany pieczonymi
jabłkami i odrobiną słodu w tle. W posmaku na szczęście słodycz jest trochę
neutralizowana przez lekkie kwaskowate muśnięcie, które ratuje nas ze słodkich
sacharozowych objęć. Czuć natomiast, że nie pijemy wodę, piwo jest treściwe i
pełne w odbiorze.
Naturalność jabłek jest w porządku, gdyby tylko zmniejszyć
dozę słodyczy i zastąpić ją odrobiną goryczki, byłoby to genialne piwo.
Nie chcę tego pisać, ale muszę: jest to kolejne zaje..te
piwo dla kobiet.
OCENA: 7/10
CENA: 4.99ZŁ (Tesco)
BROWAR KORMORAN
Piwa z tej serii są super i moim zdaniem jako jedne z niewielu tego typu nie są piwami kobiecymi!
OdpowiedzUsuń