ALK.5%. „Piwo dla prawdziwych koneserów”. „Premium Beer”.
„Fermentowane w otwartych kadziach i leżakujące w tankach przez okres ponad
miesiąca”. „My piwo tworzymy, inni je produkują”. Takie oto przechwałki
widnieją na etykietach Raciborskiego. Ja wiem, że browar musi zareklamować swój
produkt, ale czy to nie jest lekkie przegięcie? Takie teksty sprawiają, że
podchodzę do oceny z większą rezerwą niż zazwyczaj.
Po nalaniu okazuje się, że piwo ma całkiem gruby kożuch
białej piany o mieszanej ziarnistości. Pięknie klei się do ścianek, opada w
średnim tempie.
Jasno złoty kolor mówi mi sam za siebie jakie piwo mam przed
sobą.
Raciborskie jest słabo wysycone, od połowy kufla nasycenie
niemal niewyczuwalne. Nie do końca trafia to w moje gusta.
Przejdźmy jednak do tego co w piwie najważniejsze, czyli
zapachu i smaku.
Numerem jeden aromatu jest bez wątpienia słód, który prawie
całkowicie przykrywa słodkie biszkopty i niewielki diacetyl(maślaność). I w zasadzie
to by było na tyle.
Smak jest przyciężkawy, zdecydowanie za słodki jak na
lagera. Dominuje słodowość, znana z polskich „strongów”, uzupełniona
nieśmiałymy nutkami miodowymi i masełkiem. Gdzieniegdzie przewija się coś na
kształt lekkiej goryczki, ale słodka słodowość bardzo dobrze ją maskuje i nie
pozwala jej się uwydatnić.
Czuć, że piwo jest treściwe, wręcz gęste, ale cóż z tego
skoro króluje w nim jednowymiarowość. Strzeże ona swego słodkiego terytorium,
niczym Juliusz Cezar swego Imperium Rzymskiego.
Nie można jednak powiedzieć, że Raciborskie jest piwem niedobrym,
ono po prostu ma swój charakter. Jest inne i to go wyróżnia.
OCENA: 6/10
CENA: 3.40ZŁ (Skład Piwa)
BROWAR ZAMKOWY RACIBÓRZ
NAJPYSZNIEJSZE PIWO LANE NA SWIECIE POLECAM SERDECZNIE!!!
OdpowiedzUsuńTrafiłem na niego przypadkiem, szczerze? Lekkie piwko, słodkawe... Idealne na upalne dni. Lepszego nie znajdziesz.
OdpowiedzUsuń