Piw herbacianych ci u nas dostatek. Co chwila jakiś browar chwali się dodatkiem suszu tejże roślinki. Sam piłem ich już wiele, a moim ulubionym jest Grodziska White IPA. Piwo to posiada rewelacyjny smak, a przy tym jest szeroko dostępne i przyjazne dla portfela :)
Ostatnio w Kauflandzie pojawiło się piwo Samurai Rebellion od Radugi, które to również ma w sobie dodatek zielonej herbaty Sencha. Z pewnością najbardziej popularnej – obok Earl Grey – jeśli chodzi o dorzucanie do piwa. Czystej Senchy co prawda nie piłem, ale w piwie zawsze mi smakuje. Ponadto rzeczony trunek posiada również dodatek kwiatów jaśminu – bardzo charakterystycznego krzewu. Z tego co pamiętam, to jak na razie tylko dwa razy miałem do czynienia z piwem jaśminowym i dwa razy byłem zadowolony. Zobaczmy zatem, czy Raduga także zdobędzie moją aprobatę.
Piwo jest totalnie mętne, takie wręcz soczkowate. Zresztą sam „mleczno-żółty” kolor, także nam to mówi. Piany nie ma zbyt wiele, ale zwartej i drobno ziarnistej czapy trochę się utworzyło. Jej trwałość natomiast oceniłbym jako przeciętną.
Biorę pierwszy łyk. Ułłaaaa… smak został zdominowany przez jaśmin. Jest mocno kwiatowy, tym bardziej, że to bardzo charakterystyczny kwiat. W drugim rzucie dostajemy nieco, bliżej nieokreślonych owoców (stawiam na tropiki). Po chwili pojawia się ciasteczkowa słodowość w asyście tonów białego pieczywa. Jest też i goryczka – średnio mocna, ułożona i bardzo przyjemna. Ziołowo-kwiatowa, bowiem jaśmin pozostawia specyficzną goryczkę na finiszu. Nuty zielonej herbaty natomiast są ledwo zauważalne, co może być pewnym rozczarowaniem. Nie mniej jednak piwo smakuje dobrze. Jest bardzo oryginalne.
Aromat urzeka swoim jaśminowym charakterem. Wrażenie jest bardzo podobne do wąchania samych kwiatów. Zapach jest słodki, bardzo intensywny i naturalny. Poza jaśminem doszukałem się jeszcze nut owocowych i chmielowych. Dzieła dopełnia subtelna woń jasnych słodów w formie biszkoptów i herbatników. Chwilami wyczuwam jeszcze lakoniczną miodowość, ale to zapewne zasługa jaśminu wąchanego w dużych ilościach. On pachnie po prostu słodko. Bardzo ciekawy i intrygujący to aromat, bardzo rzadko spotykany w piwach.
Samurai Rebellion to niewątpliwie trunek z charakterem, pełny w smaku, dobrze zbalansowany, gładki, poniekąd kremowy. Jaśmin zdecydowanie zrobił robotę, na tyle, że przykrył dodatek herbaty. Mimo wszystko jest dobrze, choć zapowiadało się co najmniej bardzo dobrze. Polecam głównie jako piwna ciekawostka.
OCENA: 7/10
CENA: 6.99ZŁ (Kaufland)
ALK. 5,7%
TERMIN WAŻNOŚCI: 08.11.2022
BROWAR RADUGA//BROWAR SADY
Komentarze
Prześlij komentarz