Z pewnością każdy kraftopijca wie z czego słynie Browar Nepomucen, ale chyba tylko najwięksi fanatycy dokładnie wiedzą, ile oni już uwarzyli piw z iglakami. Ja nie wiem, lecz za chwilę będę pił kolejne J Nie muszę chyba nadmieniać, że uwielbiam takie piwa?
More Hops & More Forest, to West Coast IPA z dodatkiem pędów świerku i pędów sosny. Rzeczony duet to już praktycznie klasyka w piwach z dopiskiem „forest”. Piwko ma klasyczne (jak na ten styl) parametry, a użyte chmiele to eksperymentalny HBC 630, Citra oraz Azacca. Tytułem wstępu tyle wieści na pewno wystarczy. Nie ma co strzępić na darmo klawiatury. Lepiej przejść do rzeczy.
Zamglone piwo nosi złote szaty. Piany jest całkiem dużo, jest ona średnio ziarnista, dosyć puszysta i umiarkowanie trwała. Tworzy solidny lacing na ściankach.
W smaku od razu atakują nas solidne ilości pędów sosnowych i świerkowych. Do tego dołącza wyrazista żywica, dzięki czemu całość smakuje, niczym las w płynie. Poezja. Nieco w głębi czają się nieśmiałe cytrusy, zioła, odrobina kwiatów i owoców tropikalnych. Słodowość wpada tutaj w klimaty zbożowo-chlebowe i jest jej całkiem sporo. Już od pierwszego łyku kubki smakowe tłamsi mocna i wyrazista, acz szlachetna goryczka o wypadkowej żywicy, igliwia oraz ziół. Goryczka trochę zalega, ale jest przyjemna. Alkoholu oczywiście nie czuć. Bardzo smaczne i charakterne piwo. Nie każdemu przypadnie do gustu.
Aromat jest średnio intensywny, ale za to urozmaicony i wielowątkowy. Rzecz jasna dominują tutaj świeże iglaki oraz wyrazista żywica. To stanowi jakieś 70% doznań. Dalej mamy średnią dawkę jasnego słodu, nieco cytrusów, troszkę kwiatów oraz szczyptę ziołowych doznań. Z owoców fajnie wybija się przede wszystkim cytryna/limonka. Całość pachnie bardzo rześko i zachęcająco. Super się to wącha J
Piwo jest pełne w smaku, bardzo gładkie, wręcz takie aksamitne i kremowe w odczuciu. Sprawia też wrażenie nieco tłustego/oleistego, co jest bardzo rzadko spotykane przy ekstrakcie 15º Blg. Goryczka robi tutaj genialną robotę, dzięki temu balans wyraźnie kieruje się ku wytrawności. Finisz jest dość długi, żywiczny, leśny, odrobinę grejpfrutowy.
Bardzo mi smakuje ów napitek. Może to i kolejny klon poprzednich piw, ale mam to gdzieś. Wchodzi jak trzeba, jest mega wyrazisty i esencjonalny. Iglaki znowu zrobiły robotę.
OCENA: 8/10
CENA: 9.99ZŁ (Lidl)
ALK. 6,5%
TERMIN WAŻNOŚCI: 13.03.2025
BROWAR NEPOMUCEN
Komentarze
Prześlij komentarz