Kiedyś była seria Miłosław Warzy Śmiało, a teraz jest Miłosław & Makłowicz. WTF?!
W rzeczy samej Miłosław Warzy Śmiało już nie istnieje, ale faktem jest, że ów słynny kucharz stał się twarzą nowej serii marki Miłosław. Nie za bardzo wiem, czy w ogóle pan Robert jest miłośnikiem „napoju z pianką” i zna się cokolwiek na piwie. W każdym razie ArcyIPA jest pierwszym w kooperacji, a ponoć tych piw ma być więcej.
Mamy tu Session Hazy IPA, czyli wszystko to, co ostatnio najmodniejsze. Jedynym wyróżnikiem niniejszego trunku jest, aż pięć odmian chmielu (w tym eksperymentalne) oraz dodatek soku z mandarynek z chorwackiej Dalmacji. Jak więc widać stopień odjechania został tutaj sprowadzony praktycznie do minimum.
Blado-złote i wyraźnie zamglone piwo smakuje iście cytrusowo. Czuć tu zarówno sok, jak i skórki z albedo. Wprowadza to sowitą porcję rześkości oraz przyjemną kwaśność na finiszu. Piwo jest lekkie, dosyć soczyste i naprawdę świeże. Tak szczerze powiem, to bardziej wskazałbym na limonkę, a dopiero później na mandarynkę, ale nie ma to większego znaczenia, bo jest to bardzo smaczna rzecz. Daleko w tle majaczy subtelna słodowość oraz cytrusowo-chmielowa goryczka o jakże łagodnym usposobieniu. Razem z przyjemnym kwaskiem stanowi to iście udany mariaż. Niebywale pyszne piwko :D
Zapach także pięknie się sprawuje. Cytrusy, cytrusy i jeszcze raz cytrusy! Dawno nie piłem tak cytrusowego piwa. Wszystko jest bardzo naturalne, szalenie intensywne i świeże. Może troszkę jednotorowe, ale to nieważne. Ponownie mocno daje mi tu świeżą limonką. Tuż za nią podążają skórki z mandarynek, cytryn i pomarańczy. Nie ma tu jedynie grejpfruta. Są za to delikatne nuty kwiatów oraz ciasteczkowego słodu. Cholernie uroczo to pachnie!
Piwo cechuje świetny balans, lekkość, przyjemnie orzeźwiający i lekko kwaskowaty finisz oraz mega pijalność. Taki napitek doskonale sprawdzi się w letnie upały. Wchodzi z miejsca, jest okrutnie rześki, sesyjny, świeży, naturalny oraz na wskroś cytrusowy. Do tego obłędnie pachnie. Ulalaaaa… Nie spodziewałem się, aż takiej petardy. Panie Makłowicz, nie wiem jaki dokładnie pan miał udział przy powstaniu tego piwa, ale czapki z głów…
OCENA: 9/10
CENA: 4.99ZŁ (Żabka)
ALK. 4,2%
TERMIN WAŻNOŚCI: 26.03.2023
BROWAR FORTUNA
Komentarze
Prześlij komentarz