Już dosyć dawno nie było na blogu żadnego pojedynku
„Oko w Oko”, więc to chyba dobra pora, by coś skrobnąć w tym temacie. Zwłaszcza,
że w sklepach całkiem niedawno pojawiło się nowe Tyskie… bezalkoholowe. Moda na
bezalkusy już dawno przestała mnie
dziwić, ale jak widać wciąż pojawiają się nowe bezprocentowe marki piw
koncernowych.
W związku z tym wpadłem na pomysł, by porównać ze
sobą dwie największe marki Kompanii Piwowarskiej w wydaniu bezalkoholowym. W
ten oto sposób Tyska nowość stanie „Oko w Oko” ze znanym już Lechem Free. Skład
obydwu piw jest praktycznie identyczny, ale tak naprawdę wątpię, żeby były to
te same piwa pod różnymi etykietami. Choć z drugiej strony wcale tego nie
wykluczam. Producenci piw już wielokrotnie nabijali nas w ten sposób w
przysłowiową butelkę. Zatem do dzieła – sprawdźmy, czy nowe Tyskie jest tym
samym piwem co Lech Free.
Lech
Free 0,0%
Piwo jasno złote, idealnie klarowne, spowite ładną
kołderką białej i puszystej piany. Niezbyt długo się ona utrzymuje, ale w
koncerniakach to norma.
Piję. Znam już to piwo, bo pojawiało się ono na
blogu tutaj. Jednak przyznam się Wam, że ja w zasadzie nie pijam piw
bezalkoholowych (no chyba, że na bloga). W moim odczuciu Lech jest jednym z
lepszych w tej kategorii. Mamy tu delikatne piwko, wyraźnie muśnięte chmielem,
zieloną trawą i subtelnymi ziołami. Dopełnia je chlebowa słodowość z minimalną
nutką brzeczkową na finiszu. Wysycenie jest dosyć duże, goryczka lekka i
zwiewna, szybko znikająca z podniebienia. Całość rzecz jasna jest troszku wodnista,
ale bez przesadyzmu. Piwo smakuje rześko i świeżo, choć czuć, że to
bezprocentowy ‘golas’.
W zapachu jest jeszcze bardziej zielono. Sporo
chmielu, świeżo ściętej trawy, liści tytoniu oraz nieco ziół w oddali. Niestety
pojawia się też niewielka, acz obecna nutka skunksa (w końcu to zielona butla).
W oddali majaczy delikatny cytrusik, akcenty słodowe oraz chlebowe.
Intensywność aromatu jest dosyć spora. No naprawdę ten zapaszek może się
podobać.
Lech Free to piwo nie wybitne, ale z pewnością
dobre. Smakuje dosyć podobnie jak zwykłe piwo, przy czym nie jest nadmiernie
rozwodnione, czy brzeczkowe. Fajnie gasi pragnienie, jest pijalne i trochę się
w nim dzieje, a to już coś.
OCENA:
6/10
CENA:
2.88ZŁ (Wafelek)
ALK.
0,0%
TERMIN
WAŻNOŚCI: 24.06.2020
KOMPANIA
PIWOWARSKA
Tyskie
0,0%
Wygląd niczym nie różni się od Lecha. Złocisty
trunek ze średniej wielkości pianką. Odnoszę jednak wrażenie, że trochę niższą
niż powyżej, choć to może być kwestia samego nalewania.
Już pierwsze dwa łyki dały mi do zrozumienia, że
piwo smakuje nieco inaczej niż kolega Leszek. Oczywiście podobieństw jest
więcej niż różnic, ale w kwestii podszywania się pod inne piwo już jestem
pewien. Tyskie jest bardziej owocowe w smaku (zapomniałem wspomnieć, że obydwa
piwa mają w składzie aromat). Majaczą mi tu bliżej nieokreślone czerwone owoce.
Chmielu i nut zielonych jest jakby mniej, ale goryczka jest tu nieco mocniejsza
i dłużej pozostająca na języku. W kwestiach słodowych jest w zasadzie
identycznie, być może piwa mają nawet ten sam zasyp. Piwo jest przyjemnie
wysycone, lekkie, świeże. W tle pojawiają się nawet subtelne akcenty kwiatów. Jestem
mile zaskoczony.
W zapachu różnica jest większa. Nawet laik pozna, że
to nie są te sami piwa. Tutaj jest zdecydowanie bardziej owocowo, a mniej
chmielowo. Wyczuwam tu wyraźne białe owoce – białe winogrono, melon, papaja,
mirabelka oraz śliwka renkloda. Piwo pachnie słodko, ale dosyć naturalnie. Są
też czerwone owoce – jakby truskawka, czy też może poziomka? Nuty chmielowe są
wycofane, ale w ich miejsce pojawia się bardzo przyjemna woń kwiatów (hibiskus,
jaśmin). Naprawdę kwiatowo to pachnie. W tle natomiast buszują delikatne echa
biszkoptów, herbatników i białego pieczywa. Brzeczki brak, albo po prostu
przykryta jest przez aromaty. Tak, czy siak Tyskie 0,0% pachnie lepiej niż
bratni konkurent.
Rzeczone piwo to naprawdę godny polecenia napitek.
Nie jest sztuczny, dobrze smakuje, a pachnie jeszcze lepiej. Fajnie zagrał
tutaj balans, posmak i te akcenty kwiatowo-owocowe. Może ciut brakuje
chmielowych klimatów, ale to zależy co kto woli. Całość wypada niebywale
rześko, a pije się to nadzwyczaj szybko. Smaczne.
OCENA:
7/10
CENA:
2.25ZŁ (Wafelek)
ALK.
0,0%
TERMIN
WAŻNOŚCI: 10.08.2020
KOMPANIA
PIWOWARSKA
Komentarze
Prześlij komentarz