ALK.5,8%. Dzisiaj na tapecie tzw. Tescowy „Pewniak”, czyli
produkt kosztujący zawsze i wszędzie równe 2 złote. Piwo jest spuścizną po
Browarze Kujawiak z Bydgoszczy, który został zamknięty w 2006 roku. Mimo to GŻ
nadal je warzy, w którymś ze swoich pięciu browarów, gdyż koncern widocznie
dostrzega przywiązanie społeczeństwa do piw pochodzących z danego regionu.
Podobnie jest właśnie z Brackim, Królewskim, Leżajskiem i Sepcjalem.
Po przelaniu ujrzałem złotego koloru piwo, zwieńczone
średnią ,białą pianą. Tempo opadania raczej szybkie, chociaż wiele razy
widywałem szybsze. Piana trochę oblepia ścianki, jak na koncerniaka nie jest
więc źle.
Niestety schody zaczęły się chwilę później. Mimo
intensywnego aromatu, odnalazłem w nim jedynie ładnie pachnący jasny słód oraz
echa kwiatowe w tle wspomagane lekkim kwaskiem.
Smak również nie powala swoim bogactwem, chociaż w sumie nie
ma się co dziwić. W końcu to koncernowy eurolager i to dość kiepski.
Piwo jest lekko kwaskowate, typowo słodowe, w posmaku czuć
kartonowe nuty przeplatane nieznaczną metalicznością. Brakuje tu tylko tzw.
mokrej ściery i piwo wylądowałoby w kanalizie! Najgorszym mankamentem Kujawiaka
jest jego nijakość i brak harmonii. Czyżby ktoś wrzucił ten trunek do pralki i
wyprał go ze smaku?
Dawno nie piłem tak niedobrego browara. To już lepsze są te
wszystkie Żubry i Harnasie!
Uwaga: z tym piwem jest jak z plażą – znajduje się
bardzo blisko wody!
OCENA: 3/10
CENA: 2ZŁ (Tesco)
GRUPA ŻYWIEC
Witam,nie zgadzam z ta opinia,piłam i Harnasia i Kujawiaka,i szczerze Kujawiak jest lepszym piwem niz Harnas,co do żubra to sie zgodze .
OdpowiedzUsuńHarnasia to piwem nazwać nie można, to kwaśne popłuczyny, po których gorzej się czujesz niż po piwach mocnych. Pseudo piwo dla ludzi bez gustu, liczących każdy grosz... Choć i to nie do końca prawda, bo nawet gdyby im polecić heinekena w cenie harnasia to wybiorą harnasia... no comment
OdpowiedzUsuńHarnaś to szczochy żubra< KUJAWIAK to najlepsze piwo!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńHa, jakbym miał do wyboru harnasia i heinekena, to wolałbym iść na lody. Oba to wyroby piwopodobne, zresztą jak wszystkie żywce, warki i inne produkty masowe dostępne na każdym rogu. Jeśli myślisz że heineken jest dobry, to nie piłeś nigdy piwa :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisany artykuł. Jak dla mnie bomba.
OdpowiedzUsuń