Generalnie na powyższe pytanie można odpowiedzieć krótko i
zwięźle: w sklepie specjalistycznym z piwami. Niby proste jak budowa cepa, ale
czy aby na pewno? Nigdy nikt z Was nie miał problemów z dostępnością do dobrych
piw?
Na początek trzeba by się zastanowić jakie to są, te
tytułowe ciekawe piwa? Każdy zapewne ma swoją definicję, ale ogólnie rzecz
ujmując są to wybrane piwa z browarów regionalnych, kontraktowych i
restauracyjnych. Nie oszukujmy się - koncerny z bardzo nielicznymi wyjątkami
nie warzą ciekawych piw. Oczywiście nie wszystkie trunki z nie-koncernowych
browarów są zajebiste, ale wśród nich z pewnością każdy znajdzie coś dla
siebie, zależy to tylko i wyłącznie od gusta każdego konsumenta.
Sklepy specjalistyczne
Tak jak już wspomniałem najlepiej iść do sklepu
specjalistycznego, tam mamy największy wybór marek i browarów. Bardzo często
takie sklepy oferują także wachlarz piw zagranicznych. Problem jednak w tym, że
w mniejszych miastach nie ma takich sklepów, a jeśli nawet są to bardzo rzadko
lub jest ich za mało.
Jako przykładem posłużę się tutaj moją osobą. Mieszkam
niedaleko (15 km) całkiem sporego miasta Częstochowy (250 tysięcy mieszkańców)
i jest tu tylko jeden sklep piwny z prawdziwego zdarzenia – Skład Piwa. Jestem
tam częstym klientem i szczerze mówiąc kupuje tam około połowę degustowanych piw na blogu. Spory
wybór i niewygórowane ceny to niewątpliwe atuty. Wszystko fajnie, ale dojazd
swoim samochodem kosztuje mnie ok. 20-25 PLN. A co z ludźmi, którzy mieszkają np.
50 i więcej kilometrów od dużej metropolii? Oni są w jeszcze gorszej sytuacji.
Podobnie rzecz się tyczy mieszkańców małych miast i
miasteczek, tam prawie na pewno nie ma żadnego sklepu z piwem. Oni także muszą
jechać Bóg wie ile kilometrów do większego miasta, by móc zakupić jakieś
ciekawe i rzadkie piwka.
Ja wiem, że najlepiej byłoby mieszkać w takiej Warszawie,
Krakowie, czy Wrocławiu, gdzie sklepów z piwem jest już kilka, a może i
kilkanaście, ale niestety nie każdy ma tak fajnie.
Supermarkety, hipermarkety, sieci handlowe
O ile sklepy
specjalistyczne są tylko w większych miastach, o tyle marketów jest jak grzybów
po deszczu, nawet w tych mniejszych mieścinach. Ja również dosyć często
korzystam z ich usług jako konsument ‘piw regionalnych’. Wybór może i nie
powala, nie znajdziemy tu raczej piw z browarów kontraktowych i małych
rzemieślniczych, ale nie rzadko trafiają się interesujące mnie trunki.
Dodatkowym plusem marketów oprócz ich szerokiej dostępności są stosunkowo
niskie ceny sprzedawanych tam piw.
Wiadomo, że do marketu również trzeba jakoś dojechać, ale
jeśli jest ich zdecydowanie więcej niż sklepów specjalistycznych, to częściej
możemy do niego wstąpić jak to się mówi „po drodze” z pracy, bądź do pracy.
Poniżej pozwolę sobie opisać kilka bardziej znanych sieci handlowych.
1)
TESCO – dosyć duży wybór piw krajowych, kilka pozycji z
zagranicy. Często można coś kupić z Ciechana, Kormorana, Witnicy, Jabłonowa,
Lwówka, czy Corneliusa. Minusem Tesco są dość wysokie ceny tych piw. Poza tym w
tych małych, osiedlowych Tescach są praktycznie same koncerniaki.
2)
AUCHAN – mój ulubiony market, jeśli chodzi o piwa. Mamy tam
naprawdę szeroki wybór kilkudziesięciu marek piw z kilkunastu krajów. Z Polski
można trafić na Konstancin, Ciechan, Lwówek, Czarnków, Witnicę, Kormorana,
Amber. Czasem jest także coś z Fortuny i Jabłonowa. Auchan to również szeroki
wybór piw z zagranicy. Naprawdę warto odwiedzić.
3)
INTER MARCHE – kiedyś było tam trochę piw z Corneliusa,
Czarnkowa, Ambera, czy Fortuny, ale ostatnio jest naprawdę lipa. Rzadko trafia
się coś interesującego, chyba, że ktoś chce kupić Bosmana lub Specjala.
4)
REAL – tutaj jest różnie, czasem jest kilka ciekawych opcji, a
czasem wieje nudą i koncernówkami. Ostatnio widziałem tam Fortunę, Witnicę,
Konstancin, Czarnków oraz coś z Kormorana i Jagiełły. Jest też kilka pozycji z
zagranicy. Ogólnie czasem warto zajrzeć, ale tylko czasem.
5)
ALMA – w tych ekskluzywnych delikatesach naprawdę jest w czym
wybierać. Pojawia się tam Amber, Grybów, Czarnków, Kormoran, Krajan, Jagiełło,
Witnica, a czasem także Racibórz i Jabłonowo. A jeśli chodzi o zagraniczne
piwa, to także wielki szacun. Mamy do wyboru kilkadziesiąt marek z co najmniej
piętnastu krajów! Poza tym Alma jest jedyną siecią handlową, gdzie kupimy Grand
Championa Festiwalu Birofilia.
6)
PIOTR I PAWEŁ – w Częstochowie co prawda nie ma tej placówki,
ale raz byłem w tym markecie w innym mieście i się mocno zaskoczyłem. Nie
pamiętam wszystkich browarów, ale z pewnością kupicie tam coś z Namysłowa,
Koreba, Kormorana, Ambera, Lwówka, Witnicy, Ciechana oraz Jabłonowa i
Czarnkowa.
7)
E.LECLERC – w Częstochowie także nie ma tej francuskiej sieci,
ale przez 3 lata mieszkałem w Lublinie, więc znam temat. Rzecz jasna nie
jestem, w stanie przytoczyć teraz konkretnych browarów, lecz tam wybór na pewno
jest zacny. Możecie tam kupić bardzo dużo piw krajowych i zagranicznych.
8)
ŻABKA – w sumie nie jest to żaden wielki market, tylko sieć
sklepów osiedlowych, ale na uwagę z pewnością zasługuje. Jak na tak mały metraż
liczba dostępnych tam browarów robi wrażenie: Amber, Cornelius, Czarnków,
Fortuna, Jabłonowo, Kormoran, a ostatnio pojawiło się także kilka piw z
Niemiec. Niewątpliwym plusem tej sieci jest duża liczba placówek, dzięki czemu
Żabki są w niemal każdej większej wiosce.
Sklepy internetowe
Poza tradycyjnymi różnej maści i narodowości sklepami, można
także kupić piwo przez internet. Jest to niewątpliwie najwygodniejsza forma
zakupów – nie trzeba jeździć po całym mieście od marketu do marketu, tylko
siedzisz i klikasz. Obecnie mamy już kilkanaście wirtualnych sklepów z piwem, w
którym znajdziemy chyba największą ilość piw w jednym miejscu. Co ważniejsze
oferta obejmuje praktycznie wszystkie istniejące w Polsce browary, może nie w
jednym sklepie, ale jeśli mamy do wyboru kilkanaście, to z pewnością w którymś
znajdziemy to, co nas interesuje. Kolejnym plusem jest przeważnie szeroki wybór
zagranicznych pozycji.
Niestety sklepy internetowe nie pozbawione są też minusów.
Nikt za darmo nam piwa przecież nie dostarczy, koszty wysyłki pokrywa kupujący,
co rodzi dodatkowe wydatki. Nie opłaca się więc kupować 2-3 piw, bo doliczając
wysyłkę (ok. 20zł) łącznie zapłacimy dwa razy więcej niż w tradycyjnym sklepie.
Żeby nie dokładać zbytnio do interesu rozsądnie jest kupować jednorazowo
większą ilość.
Kolejna rzecz to ryzyko stłuczenia butelki podczas
transportu. Może i nie jest to częste zjawisko, ale czasem się zdarza.
Osobiście nigdy nie zamawiałem piwa przez internet, ale doszły mnie słuchy, że
nie zawsze paczka dociera w całości. Niby można zareklamować zawartość przesyłki, ale rodzi to dodatkowe nerwy i stres, a czas oczekiwania na zamówiony specjał się wydłuża.
Pub/Bar
Rzecz jasna nie mam tu na myśli każdego pubu istniejącego w
Polsce, lecz tzw. nowofalowe puby zwane często mulititapami. Są to miejsca,
gdzie oferuje się kilka lub nawet kilkanaście różnych piw beczkowych i z
pewnością nie są to koncernowe szczyny. Prym wiodą tam browary regionalne i
kontraktowe o marginalnym znaczeniu jeśli chodzi o udziały w rynku. Oczywiście
piw w butelkach również tam nie brakuje, z pewnością każdy znajdzie tam coś dla
siebie.
Mankamentem takich placówek jest jak na razie ich mała
ilość. Nawet w tych największych miastach nie rzadko jest tylko jeden taki
multitap, a w tych mniejszych to już ze świecą szukać baru, gdzie byłoby inne
piwo niż tyskacze, żywce, czy inne leszki. Kolejna rzecz to cena – piwo w barze
niestety kosztuje znacznie więcej niż jego butelkowy odpowiednik.
Na szczęście z biegiem czasu jest coraz lepiej w tej
materii, pubów z szerokim wachlarzem piw niszowych szybko przybywa. Oby tak
dalej.
Browar
Zdecydowana większość tradycyjnych browarów posiada tzw.
sklepy firmowe, często pełniące także rolę przybrowarnianych barów. Takie
sklepo-bary znajdują się przeważnie w bezpośrednim sąsiedztwie samego browaru,
więc już na starcie eliminuje to osoby mieszkające daleko od takiego miejsca.
Niestety jak wiadomo, browarów w Polsce nie jest jakoś strasznie dużo, więc
problem ten dotyczy znaczniej części piwoszy. Poza tym w takim firmowym
sklepie, czy barze oferta ograniczona jest tylko do tego jednego browaru. Przecież
nie będą sprzedawać u siebie konkurencji.
Poniekąd sytuację ratuje fakt, iż browary w dalszym ciągu
prowadzą tzw. sprzedaż wokół komina, czyli także w zwykłych sklepach w
miejscowości, gdzie znajduje się browar lub w jego najbliższej okolicy możemy
kupić ich wyroby.
Browar Restauracyjny
Tu rzecz się ma podobnie jak z tradycyjnymi browarami. W
takich miejscach przeważnie (ale nie zawsze) serwowane są piwa warzone na
miejscu. Tak więc o wachlarzu piw z innych browarów można raczej zapomnieć.
Cenowo również nie będzie najlepiej – ceny piw
z browarów restauracyjnych oscylują w granicach 8-12 złotych, więc jest
to sporo drożej niż większość piw w butelce. Kolejnym minusem jest to, że
niewiele takich browarów sprzedaje swoje piwa na wynos (chociaż ostatnio coraz
więcej leje piwo do PETów, czy szkła), w takim przypadku więc możemy zapomnieć
o konsumpcji swojego ulubionego piwka w domowym zaciszu.
Browaru restauracyjnego nie znajdziemy w każdym mieście, ale
z dostępnością takich miejsc jest coraz lepiej. Każdego roku powstaje kilka
nowych i to nawet w małych miasteczkach. Obecnie mamy już około 50 takich
miejsc. Ten segment rynku wyraźnie i szybko się rozwija.
Oprócz minusów są też i plusy – zazwyczaj piwa z browarów
restauracyjnych są smaczne i nietuzinkowe. Często trafiają się jakieś rzadko
spotykane style, których zwykłe browary się nie imają.
Jak widać jest kilka podstawowych sposobów na kupno bardziej
ciekawego piwa, niż koncernowe eurolagery dostępne ‘na każdym rogu’. Każda
alternatywa niestety ma swoje wady, a wszystko zależy od tego gdzie mieszkamy,
jakim dysponujemy budżetem oraz jakie mamy chęci. Wybór należy do nas,
najważniejsze jest jednak to, że ten wybór z roku na rok staje się coraz
większy.
Jeśli ten tekst Ci się spodobał i nie chcesz, by w przyszłości ominęły Cię kolejne, ciekawe artykuły – już teraz zapisz się do newslettera, dołącz mnie do swoich kręgów Google+ lub polub mój profil na fejsie ;>
Jeśli ten tekst Ci się spodobał i nie chcesz, by w przyszłości ominęły Cię kolejne, ciekawe artykuły – już teraz zapisz się do newslettera, dołącz mnie do swoich kręgów Google+ lub polub mój profil na fejsie ;>
Legendarny już sklep E.LECLERC na Warszawskich Bielanach - bo są dostawy Pinty :)
OdpowiedzUsuńZawsze kilkadziesiąt sztuk każdej nowości - i to po dobrych cenach - Atak Chmielu 5,99!
http://www.browar.biz/forum/showthread.php?t=50406
Żal serce ściska... Tylko pozazdrościć warszawiakom.
UsuńTrochę dawno po wpisie trafiłem na ten felieton, ale co do Eklerka, to w Bydgoszczy zaopatrzenie jest LEPSZE niż w większości znanych mi sklepów specjalistycznych. Ilość piw z Wysp i Hameryki wręcz powalająca ( ceny też,niestety)
UsuńCo do żabek i freshmarketów to w większych można dostać Leffe Blonde za niecałe 5 zł, nigdzie taniej nie widziałem.
OdpowiedzUsuńW Częstochowie jest jeszcze jeden sklep specjalistyczny z piwem regionalnym i zagranicznym ,, Piwna Kraina" w Centrum Handlowym ,,Jagiellończycy".Otwarty został
OdpowiedzUsuńw pierwszych dniach pażdziernika.Mieści się na pierwszym piętrze i jest dość dobrze
zaopatrzony.Ja przedtem jeżdziłem do Składu Piwa ponad 10km w jedną stronę a teraz mam sklep 5min jazdy samochodem.
o żesz w mordę! Dobrze, że dałeś cynk :D Muszę tam zajrzeć!
UsuńDobre piwo regionalne dostarcza hurtownia Plams Sp. j. z Suchowoli
OdpowiedzUsuńCiekawy artykuł :)
OdpowiedzUsuńJa z bliskości sklepu zazwyczaj wybieram Auchan
Pozdrawiam
Latem dużo podróżuję i jednym z moich hobby jest odwiedzanie sklepów browarniczych. Właśnie parę dni temu przejeżdżałem przez Czarnków, bodajże wielkopolskie. Jak się okazało Browar Czarnków ma swój sklep, wyposażony jak na browar przystało. Dobrze że mieli bezalkoholowe, to przynajmniej nie musiałem czekać aż na miejsce dotrę, ale przyznam się z ręką na sercu, kusiły inne, oj kusiły, zwłaszcza że nabyłem tam parę bardzo fajnych okazów.
OdpowiedzUsuńMam ogromne szczęście mieszkać koło Czarnkowa. Tamtejszy browar ma swój sklep w którym co jakiś czas się zaopatruję. Osobiście wolę zrobić zapasy raz na dwa tygodnie niż ryzykować piwa z nieznanych źródeł.
OdpowiedzUsuńW restauracji Pianka w Warszawie są dobre piwa...Ciezko w Warszawie znalezc cos i z dobrym piwem i z dobrym jedzeniem jednoczescnie, a tu tak jest ;)
OdpowiedzUsuń