Browar Kormoran zdążył nas już przyzwyczaić do wypuszczania tzw. sztosów. Wiadomo – niekonwencjonalna butelka, stylowy kartonik, a w środku tęgi mocarz, najczęściej z jakimś mało znanym dodatkiem. No i mamy gotowy przepis na zabijanie się o każdą butelkę. Wszystko zaczęło się od kultowego Imperium Prunum , które swego czasu było najbardziej pożądanym polskim piwem ever . Na szczęście te podły czasy minęły. O dziwo jakoś cicho jest o najnowszym dziecku tego warmińskiego browaru. Cornus Lupus zadebiutował przecież już w styczniu, podczas tegorocznego Święta Porteru Bałtyckiego. Butelki co prawda pojawiły się dopiero przed Wielkanocą, ale póki co jakiegoś blogerskiego parcia na szkło, to ja tu nie widzę. Przypomnijmy – Cornus Lupus to Boil Down Baltic Porter o ekstrakcie początkowym 36,6º Blg!!! Tak kozacki ekstrakt uzyskano tutaj nie poprzez wymrażanie, lecz gotowanie brzeczki w kotle jeszcze przed fermentacją. Przez 24 godziny! Jest to pierwsze tego typu piwo w Polsce. Dzięki t...