Dzisiaj 8 listopada na całym świecie obchodzi się International
Stout Day, a przynajmniej powinno się go obchodzić. Pewnie dla większości
czytelników (zwłaszcza tych niezbyt interesujących się piwem) brzmi to jak
czarna magia, ale to prawda – piwo stout ma dzisiaj swoje święto! Całe to
zamieszanie to tak naprawdę dość świeża sprawa, gdyż w Polsce „czcimy” ten styl
dopiero drugi raz, a na świecie trzeci.
Więc nie panikujcie, że nigdy o takim święcie nie słyszeliście – jesteście w
zdecydowanej większości.
Jak w naszym kraju obchodzi się Międzynarodowy Dzień
Stoutu? Generalnie idea jest taka, żeby w tym dniu napić się jakiegoś piwa
w tym stylu, no dobra.... możesz napić się nawet kilku. Wiele knajp w dużych
miastach (tych mających w swojej ofercie coś więcej niż koncernowe sikacze) w
tym dniu oferuje rozszerzone menu stoutów, często okraszone specjalnymi
promocjami.
W mojej okolicy mogę polecić bar Piwiarnia w Częstochowie
przy al.N.M.P. 31. Dzisiaj z kranu możecie się tam napić: Jurajskie Stout
Czekoladowy z Zawiercia, Dobry Wieczór z Pinty oraz CENT US z Pracowni Piwa. Do
tego pewnie jeszcze mają kilka pozycji w butelce. Jeśli nie macie pod ręką
dobrego pubu z dobrym piwem, to proponuję zakup jakiegoś butelkowego stoutu w
markecie lub sklepie specjalistycznym. Myślę, że obok wielu krajowych
przedstawicieli stylu, bez problemu można dostać Guinnessa Extra Stout,
Guinness Draught (z widgetem w puszce), Murphy’s Irish Stout, czy Kilkenny
Irish Beer.
Teraz już wiecie co, gdzie i jak, więc po stouty marsz! ;p
Musicie także wiedzieć, że stout to nie jest jeden rodzaj
piwa, a tak naprawdę cała rodzina. Łączy ich górna fermentacja, ciemna,
przeważnie czarna barwa, obecność prażonego słodu jęczmiennego, wyraźna palona
goryczka, nuty kawy lub/i ciemnej czekolady oraz inne akcenty w zależności od
rodzaju stoutu.
Dry Stout to chyba najpopularniejsza wersja tego
piwa, która wyewoluowała wprost z porteru. Cechuje go zupełnie czarna barwa,
wytrawność, lekki kwasek, wysoka goryczka od chmielu i jak palonego ziarna oraz
niska do średniej treściwość.
Extra Foreign Stout to nieco mocniejsza wersja tego
pierwszego, warzona z większym udziałem słodu i chmielu, co skutkuje jeszcze
większą goryczką. Obecna jest tutaj wyraźna kwaskowatość i karmel. Treściwość
większa niż w dry stoucie.
Imperial Russian Stout to prawdziwy mocarz w tej
rodzinie. Treściwe, bardzo mocno chmielone i mocno alkoholowe piwo o iście
mocnej goryczce z elementami mocnej kawy i czekolady. Znajdziemy w nim także
suszone owoce oraz dużo palonego słodu. Mówi się, że jest to pierwowzór porteru
bałtyckiego.
Oatmeal stout, czyli stout owsiany. Warzony z
dodatkiem płatków owsianych lub/i owsa,
słabo chmielony, nieco słodkawy, oleisty i gładki w smaku. Goryczka
niska, obecne nuty karmelowe i orzechowe.
Milk (Sweet) Stout, czyli stout mleczny. Wersja
dosładzana laktozą, słabo chmielona, łagodna i słodkawa w smaku, o słabej
goryczce i gęstszej konsystencji. Stworzyli go chyba specjalnie dla płci
pięknej.
American Stout – stout warzony z udziałem
nowofalowych amerykańskich chmieli. Jest to stosunkowo nowa, wymyślona przez
jankeskich rzemieślników odmiana tego stylu. Stanowi ciekawe połączenie owoców
tropikalnych, żywicy, lasu z gorzkim palonym słodem i kawą. Piwo bardzo mocno
chmielone i gorzkie.
Oyster
Stout (stout osrtygowy).
Piwo dawniej warzone z udziałem ekstraktu z ostryg, obecnie zdecydowana
większość (choć nie wszystkie) browarów nadużywa tej nazwy, sugerując tylko, że
taki stout pasuje do dań na bazie tych małży.
Są jeszcze stouty czekoladowe, coffee stouty i inne
wynalazki i hybrydy tych kilku podstawowych rodzajów stoutu, ale dam sobie z
nimi spokój.
Mam nadzieję, że dzięki polskim blogerom piwnym, modnym
pubom i naszemu kochanemu fejsowi Międzynarodowy Dzień Stoutu będzie coraz
bardziej rozpoznawalnym dniem w kalendarzu polskiego piwosza i będziemy go
corocznie świętować przy szklaneczce dobrego i zacnego stoutu.
Nie wszystkie stouty są piwami górnej fermentacji. Szczególnie wiele piw z rodziny Foreign Extra Stout to dolniaki (np. świetny Lion ze Sri Lanki). Nawet jeden z polskich stoutów, z browaru Południe jest (a właściwie był) dolniakiem. :)
OdpowiedzUsuńZawsze znajdzie się browar, który będzie chciał zrobić coś po swojemu, ale jeśli mamy trzymać się jakiejś nomenklatury to stouty są piwami górnej fermentacji.
Usuń