Dzisiaj zwilżę gardło piwkiem Raróg Forest IPA od Peruna. Brzmi znajomo prawda? Pewnie, że tak, bo na początku maja jeden Raróg IPA już był na blogu. Tamta ipka miała dodatek guarany, yerba mate i zielonej herbaty. Tu natomiast składnikiem mającym robić różnicę jest wywar z igieł świerkowych.
Pewnie wiecie, że iglaki w piwie są domeną Browaru Nepomucen. Przecież słynna Forest IPA to ich dzieło. Perun jednak także skusił się na taki krok, co mnie zresztą bardzo cieszy, bo uwielbiam takie klimaty w piwach. Ach, Balios to dopiero był napitek napompowany iglakami! Nigdy go nie zapomnę. Mam wielką nadzieję, że Raróg dołączy do panteonu sław iglastych trunków. Jest tylko jeden sposób, aby się o tym przekonać J
Piwo na zdjęciu wydaje się być stosunkowo ciemne, jednak w rzeczywistości jest złote, no niech będzie ciemno złote. Jest spora mętność oraz dość wysoka czapa białej, średnio ziarnistej piany, której żywotność jest nader przeciętna.
Już pierwszy łyk przeniósł mnie do krainy borów świerkowych. Iglaki są szalenie wyraziste, może nawet lekko dominujące, ale mnie to akurat cieszy. Las, gałązki świerku, do tego całkiem sporo nut żywicznych i ta goryczka – dosyć mocna, świerkowo-ziołowa, ale jakże szlachetna, gładka, miękka, choć delikatnie zalegająca. W tle biszkopty, słód, owoce tropikalne, grejpfrut oraz odrobinę karmelu na deser. Wysycenie jest raczej niewysokie, ale to nie przeszkadza. Piwo jest cholernie smaczne, bardzo naturalne i takie harmonijne w smaku. Brawo!
Aromat jest równie przyjemny, choć jego intensywność mogłaby być trochę większa. Mimo wszystko i tak jest bajlando. Świerkowe klimaty świetnie się tu mieszają z czerwonymi owocami rodem z tropików (liczi, granat, mango). Na drugim torze pędzą nuty kwiatów, żywicy i gumy balonowej (serio). Tuż za nimi podążą nienachalna słodowość podbita z lekka biszkoptem i herbatnikiem. No bardzo fajnie to pachnie. Właśnie takie zapachy mogę wąchać godzinami i mi się nie nudzą. Wspaniała sprawa.
Raróg IPA to genialnie wyważone piwko ze świetnym balansem i super dobraną goryczką. Świerk oczywiście zdał egzamin, ale warto zaznaczyć, że został użyty z głową, choć zapewne dla niektórych i ten poziom będzie za wysoki. Piwo jest bardzo pełne w smaku, ale wcale nie ciężkie. Na pewno nie czuć 16% ekstraktu. Pijalność też jest bardzo wysoka, co jest kolejnym niewątpliwym atutem tego napitku. Naprawdę genialna robota. Sztos!
OCENA: 9/10
CENA: 6.99ZŁ (Kaufland)
ALK.7%
TERMIN WAŻNOŚCI: 10.02.2023
BROWAR PERUN
Komentarze
Prześlij komentarz