Browar Moczybroda to od kilku lat uznany producent piwnego rzemiosła, choć mi osobiście kojarzy się tylko z lekkimi, orzeźwiającymi napitkami. Najczęściej są to kwasy, ale inne sesyjne napitki też mi przychodzą do głowy. Generalnie chłopaki umieją to robić. Nie dziwota zatem, że dziś także sięgam po coś lekkiego od Moczybrody. W sam raz na lato można by rzec. Wit Me Baby One More Time nawiązuje oczywiście do słynnej piosenki Britney Spears, ale już z nazwy możemy wyczytać, że chodzi tu o Witbiera . Jednak skład zdradza nam pewne odchylenie od normy, ze względu na sok z grejpfruta. Są tu jeszcze skórki słodkiej pomarańczy, gorzkiej pomarańczy oraz rzecz jasna kolendra. Piwo posiada żółtawe wdzianko i jest wyraźnie zmętnione. Na powierzchni uformowała się bujna czupryna białej, bardzo drobnej i zwartej piany, która długo cieszy oko. Smak jest stosunkowo odległy od typowego „witka”. Więcej tu słodyczy (od słodu), aniżeli kwaskowatości. Grejpfruta szczerze mówiąc nie czu...