Browar Jabłonowo ma dwojaką opinię. Z jednej strony niektóre pozycje z Manufaktury Piwnej są naprawdę godne uwagi, z drugiej mańki w Jabłonowie wciąż trzepie się marketowe sikacze. Jak to się mawia – nasz klient, nasz pan. Z Manufaktury Piwnej pewniakiem, który nigdy nie zawodzi jest na przykład Piwo Na Miodzie Gryczanym . W zasadzie to jedno z pierwszych piw miodowych w naszym kraju, co ważne oparte na ciemnym piwie. Browar Jabłonowo z biegiem lat poszedł za ciosem, wypuszczając kolejne ‘piwa na miodzie’. Najnowszym dzieckiem z tej serii jest właśnie Piwo Na Miodzie z Pigwowcem. Brzmi znajomo? A jakże – przecież Kormoran w drugim swoim piwie 1 na100 użył dokładnie tych samych dodatków. Z tą różnicą, że wyrób od Kormorana to piwo niskoalkoholowe (1%), a tu mamy pełnowartościowy napitek. Szkoda jednak, że nie podają o jaki dokładnie miód chodzi. W ten sposób są trochę niekonsekwentni. Bolą mnie też aromaty dodane do piwa. Ech… czasem lepiej nie czytać składu. Z wyglądu...