Przejdź do głównej zawartości

Posty

Porter 24 Sherry Oloroso Oak Aged

  Imperialny porter bałtycki leżakowany z płatkami dębowymi z beczki po winie Sherry Oloroso. Edycja limitowana – tylko 2200 numerowanych butelek. Tak właśnie można scharakteryzować Porter 24 Sherry Oloroso Oak Aged od Browaru Recraft. Piwo nie jest nowością. Wręcz przeciwnie – ma już około 3,5 roku, więc to porządnie wyleżakowany porter bałtycki. Czego można się po nim spodziewać? Sporo słodyczy, troszkę drewna, suszonych owoców, może nut czerwonego wina? To zawsze pozostaje zagadką. Czas nie zawsze tak samo wpływa na piwo. I to jest właśnie piękne, że nie do końca jest przewidywalne. Na pewno więcej mógłbym napisać, pijąc to piwo tuż po rozlewie. Niestety nie miałem takiej sposobności. Piwo jest praktycznie czarne w tym szkle, a piany prawie nie ma w ogóle. Lałem z dość wysoka, a udało mi się utworzyć tylko mizerną obwódkę o wysokości dwóch monet. Smak jest bardzo gładki i złożony. Pełno tu prażonych słodów, czekolady deserowej oraz pralinek. Towarzyszy pieczywo razowe i kawa
Najnowsze posty

PO GODZINACH - India Pale Lager

  Podczas, gdy wszyscy recenzują bezalkoholowego portera bałtyckiego od Ambera, czy urodzinowe Herbal Barley Wine, ja na pełnym luzie odgrzewam sobie „starego kotleta”, jakim jest Po Godzinach – India Pale Lager. Tak, to nie jest żadna nowość, a jedynie reaktywacja piwa, które na rynek wskoczyło… 9 lat temu. Mam na blogu opisane bodajże wszystkie piwa z serii Po Godzinach, prócz właśnie tego. Dlatego jego reaktywacja ucieszyła mnie dosyć znacząco. Ale co to właściwie jest India Pale Lager ? Otóż to piwo dolnej fermentacji, ale chmielone jak ipka , czyli nową falą. W przypadku Ambera jest tutaj chmiel Chinook, Citra, Cascade oraz polska Marynka i Sybilla. Nie brzmi to jakoś odkrywczo, ale chętnie spróbuje, bo Browar Amber to ja bardzo szanuję. Złocisto-żółte piwo pieni się dosyć obficie. Piana posiada mieszanej wielkości pęcherzyki, ale jest puszysta i trwała. Sowicie oblepia ścianki. W smaku czuć lekkość tego napitku, a także sporą świeżość. Chmiele poszły głównie w cytrusy, jak

KORD Pinot Noir Barrel Aged

  Piwa Kord jakoś specjalnie przedstawiać nie muszę, wszak to chyba najbardziej rozpoznawalny wśród birgiczków napitek z Jana Olbrachta. Powstało oczywiście dużo wersji tego piwa, a bodajże najnowszą jest Kord Pinot Noir Barrel Aged. Choć trzeba tu zaznaczyć, że jego premiera była już dosyć dawno, bo wiosną tego roku… Jest to Quintuple leżakowany w beczkach po czerwonym winie. Swoją drogą, zastanawiam się, czy w tych wszystkich powstałych wersjach jest ta sama podstawka? Być może tak, bo woltaż ciągle ten sam, a ekstrakt to w sumie nie wiadomo, bo teraz nie podają. Ja generalnie nie przepadam za leżakowaniem w beczkach po czerwonym winie, bo wówczas piwa najczęściej stają się nadmiernie kwaskowe. Zobaczmy, jak będzie w tym przypadku. Nowy Kord to ciemnobrunatne piwo, które pod światło mieni się pięknymi, miedzianymi refleksami. Piana barwy cappuccino jest niewysoka, dość rzadka i nietrwała. Smak jest bardzo gładki i mega wyrazisty. Mocno słodowy, porządnie opiekany, wysoce kar