Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2025

OKO W OKO - Fences vs Dixans

  Przeglądając swoją kolejkę piw do degustacji zauważyłem dwie czarne ipki (i masę porterów bałtyckich). Od razu pomyślałem – Oko w Oko! Kupiłem je gdzieś pod koniec tamtego roku, więc nie ma co czekać. Takie piwa są, tym lepsze, im bardziej świeże. Mam tu Fences z browaru Moon Lark i Dixans od Birbanta. Fences ma 16º Plato, a Dixans 15,5º. Woltaż obydwu piwek także jest bardzo podobny, zatem do degustacji porównawczej nadają się doskonale. Bardzo lubię Black IPA, więc napaliłem się jak cygan na zasiłek. Bez zbędnego owijania w bawełnę, zaczynajmy ten test.  Fences Piwo pieni się tak sobie. Piana koloru ecru jest średnio pęcherzykowa, ale puszysta. Niestety opada trochę za szybko. Sam trunek jest ciemno brunatny, w sumie dość jasny jak na ten styl. W smaku czuć ciemną podstawę – są opiekane słody, chleb razowy oraz czekolada deserowa. Na równi z nimi egzystują owoce tropikalne (mango, liczi, gujawa, papaja) oraz garść cytrusów. Tło wypełniają nieśmiałe echa iglakó...

Wędzony Porter Bałtycki od Trzech Kumpli

  Wiecie, że uwielbiam portery bałtyckie, ale dymione portery bałtyckie uwielbiam najbardziej na świecie. Oczywiście pod warunkiem, że są dobrze zrobione i wędzonka jest wyraźna. Mój dzisiejszy gość jest już z nami ponad dwa lata i wydaje mi się, że powstała tylko jedna warka tego piwa. Wędzony Porter Bałtycki z Browaru Trzech Kumpli to oczywiście imperialny porter o ekstrakcie 24º Blg. Na etykiecie nie ma informacji na jakim drewnie był wędzony słód, ale browar ten, jako jeden z nielicznych na świecie, samodzielnie wędzi słód do swoich piw. Szacuneczek. To tyle słowem wstępu. Przecież ja mam tu piwo do wypicia. Piwo jest czarne, jak rasowy Stout i bardzo gęste, co było widać już przy nalewaniu. Brązowa piana nie jest zbyt wysoka, ale dosyć drobna i puszysta. Opada w średnim tempie. Oj, kumple dobrze uwędzili ten słód. Trunek jest dość charakterny. Sporo tu gorzkiej czekolady, kawy i palonych słodów. Do tego dochodzi wyrazista nuta dymu oraz wędzonej szynki i kiełbasy. Bard...

OKO W OKO - Mentor III vs Mentor IV z ReCraftu

  Browar ReCraft z cyferką Mentora w tym roku doszedł już do czwórki. Wzorem roku ubiegłego, łącznie ukazały się trzy nowe piwa: „podstawka” (butla) oraz dwie wersje z dodatkami (puszki). Dzisiaj zajmę się wersją podstawową. Tak się składa, że mam, a wciąż nie piłem jeszcze Mentora III, który miał swoją premierą około roku temu. Uznałem więc, że dobrym pomysłem będzie porównanie tych piwek w bezpośredniej konfrontacji. Będzie można określić, czym tak naprawdę różni się zeszłoroczna edycja od tegorocznej. Obydwa portery mają taki sam ekstrakt (24º Plato), lecz nieco inną zawartość alkoholu. Ich skład jest bardzo podobny, ale w zasypie są pewne różnice. Różnią się też jednym chmielem, bo drugi (Magnum) jest wspólny.  Mentor III Pieni się wyśmienicie. Bujna czapa beżowej piany zbudowana jest z dość drobnych pęcherzy. Do tego jest zwarta i puszysta. Opada powoli. Samo piwo jest praktycznie czarne. Od razu czuć, że trunek jest bardzo dobrze ułożony. W smaku jest mnóstwo c...
get this widget