Prolog: Nakupiło się porterów, to tera trza je spijać ;> W rzeczy samej nie będę ich trzymał do przyszłej zimy, bo wtedy przecież będą kolejne nowości do wyhaczenia. O co kaman: Deepness to kolejny klasyczny porter bałtycki. Żadnych dodatków, żadnych udziwnień. Cyferki też się zgadzają: 22º Blg, 9% alko. Piwo miało swoją premierę pod koniec zeszłego roku. Wdzianko: Bardzo ładne, ciemno brunatne, niemal czarne. Piana średnio obfita, beżowa, bardzo drobna, zbita. Opada jednak trochę za szybko. Kichawa mówi: Piękny, złożony, deserowy aromat. Są pralinki, czekolada mleczna, kakao, chlebek razowy oraz wyraźne suszone owoce. Nieco dalej pojawia się opiekany słód, karmel, odrobina melasy, cukru kandyzowanego i kawy zbożowej. W tle unosi się zapach ciasta murzynek, cukierków truflowych i nut porto oraz sherry . Cudo! Jadaczka mówi: Słodkawy porter z pewną dozą goryczki. Wybitnie czekoladowy, pralinkowy z prażonymi słodami. Jest też kakao, ciemne pieczywo, ciasto murzynek i c...
Browar Amber oraz Fortuna to w mojej ocenie topowi producenci piw, którzy znajdują się w strefie pomiędzy koncernami, a typowymi rzemieślnikami. Ja wiem, że ten podział nie jest łatwy i ja w ogóle dzisiaj nie o tym. Chciałem tylko napisać, że szanuję te browary za różnorodność oferty, nieprzesadzone ceny i dostępność piw na rynku. Tak się składa, że jeden i drugi producent ma w swoim portfolio bezalkoholową ipkę . Miłosław Bezalkoholowe IPA już było na blogu i dostało ode mnie bardzo wysoką notę. Konkurent od Ambera jest trochę młodszym piwem i właśnie zalicza tutaj swój debiut. Akurat tak się składa, że ledwie miesiąc temu Amber Bezalkoholowe IPA zostało Piwem Roku 2024. Jest to tytuł przyznawany przez Bractwo Piwne. Piwem Roku zostaje trunek, który w danym roku kalendarzowym zajął „najwięcej miejsc na podium” w polskich konkursach piwnych. Nie wiem, czy wszystkich, ale na pewno prawie wszystkich. W praktyce sumowane są punkty za pierwsze, drugie lub trzecie miejsce. Zwycię...